Awaria motocykla może przytrafić się każdemu, nawet w najbardziej zadbanym pojeździe. Nie zawsze będzie można ją usunąć bezpośrednio na drodze. Co możesz zrobić w takiej sytuacji? Prowadzić motor na piechotę albo poprosić o pomoc. Najlepszym wyjściem jest zatelefonowanie po lawetę, jednak podczas wyprawy czy w terenie nie zawsze będzie to możliwe. Drugą opcją jest holowanie motocykla. Jak zrobić to bezpiecznie i zgodnie z przepisami? Wystarczy, że będziesz postępować według wskazówek opisanych w tym tekście.
Holowanie motocykli jest dość rzadko stosowaną praktyką. W dzisiejszych czasach niemal z każdego miejsca na świecie warto zadzwonić po pomoc. Nie musi być to nawet laweta, wystarczy znajomy z większym autem dostawczym i najazdem. W ten sposób można przetransportować motor bez względu na jego stan. Jeżeli zdecydujesz się na holowanie, za motocyklem lub samochodem, musisz pamiętać, że jest ono dopuszczalne, jedynie gdy pojazd holowany ma sprawne hamulce i układ kierowniczy. Jest to podstawowa zasada bezpieczeństwa.
Z tego tekstu dowiesz się także:
- Jak kodeks drogowy reguluje holowanie motocykli?
- Jak holować motocykl innym jednośladem?
- W jaki sposób powinno przebiegać holowanie motocykla za samochodem?
- Jak prowadzić motocykl w czasie holowania, by było to bezpieczne?
- Jak przygotować się do ewentualnego holowania?
Holowanie motocykli – przepisy
W ustawie Prawo o ruchu drogowym, zwanej też Kodeksem drogowym, holowanie motocykla objęte jest niemal takimi samymi zasadami co holowanie samochodów i opisane w artykule 31. Oznacza to, że na pojazdy nałożone jest ograniczenie prędkości, 30 km/h w terenie zabudowanym i 60 km/h poza nim. Pojazd holujący musi mieć włączone światła mijania (nie są tutaj dopuszczone światła do jazdy dziennej), a w obu pojazdach muszą być sprawne układy hamulcowe i kierownicze. Odległość pomiędzy pojazdami wynosić powinna od 4 do 6 m.
We wspominanym Kodeksie drogowym można znaleźć informację, jak powinna być zamocowana linka do holowania motocykla. Kierowca pojazdu holowanego powinien mieć możliwość jej szybkiego odrzucenia w każdej chwili. Oprócz tego w motocyklu nie ma obowiązku oznaczania pojazdu holowanego trójkątem ostrzegawczym lub światłami awaryjnymi. W warunkach ograniczonej widoczności powinien mieć jednak uruchomione światła mijania.
Holowanie motocykla motocyklem
Podczas wycieczki, wyprawy czy rajdu motocyklowego, istnieje duża szansa, że nie jedziesz samotnie lub w okolicy jest inny motocyklista. Drugi motocykl może z powodzeniem i legalnie odholować Twój do najbliższego warsztatu czy innego punktu docelowego.
Podstawowy sposób na połączenie holem dwóch motocykli zakłada wykorzystanie podnóżków. Linkę holowniczą należy uwiązać do prawego podnóżka motocykla holującego i zaczepić o lewy podnóżek uszkodzonego (chyba że w danym modelu z lewej strony znajduje się dźwignia hamulca tylnego koła, wówczas strony należy odwrócić). Dzięki temu, że będzie się ona znajdować po przeciwnych stronach dwóch pojazdów, manewrowanie będzie bezpieczniejsze. Podczas skrętu pomiędzy motocyklami utrzymany będzie odpowiedni kąt uniemożliwiający wkręcenia się linki do koła lub elementów układu napędowego.
Połączenie pojazdów podnóżkami pozwala też na stabilne prowadzenie. Siła napędowa przyłożona będzie w okolicach osi koła, a więc w sposób zbliżony do tego, jak napędzany jest motocykl. Jest to także jeden z niższych możliwych punktów, więc ewentualne szarpnięcia nie spowodują utraty równowagi.
Kodeks drogowy nakazuje, aby linka mogła zostać łatwo odczepiona od motocykla holowanego. Ma to zapobiegać pogorszeniu skutków ewentualnej stłuczki czy wywrócenia się. Jeżeli holujący motor przewróci się, zaczyna przemieszczać się w pewnym kierunku bez kontroli. Nawet jeżeli holujący zatrzyma się, to w przypadku sztywno zaczepionej linki najpewniej pęd spowoduje wywrócenie. Jeżeli linka będzie mogła się odczepić, drugi motocykl uniknie zachowa stabilność. Najlepszym sposobem na zaczepienie linki jest owinięcie jej wokół podnóżka, tak by jej wolny koniec był przygniatany przez but kierowcy. W razie potrzeby będzie mógł on zrzucić hol poprzez lekkie podniesienie stopy.
Motocykl można holować także bezpośrednio za drugim. W pojeździe holującym wykorzystać można stelaż sakw czy pegi pasażera. W holowanym motorze linkę przeciąga się wokół główki ramy, a jej koniec należy umieścić przy rączce kierownicy, aby kierowca mógł trzymać ją dłonią. W niektórych „turystykach” montuje się z przodu stelaż do przewozu lekkiego bagażu. Można go także wykorzystać do zaczepienia liny. Ten sposób na holowanie motocykla motocyklem jest mniej stabilny, ze względu na wysoki punkt zaczepu. Sprawdzi się w przypadku mocno zabudowanych pojazdów, w których podnóżki są zasłonięte lub zastąpione podestami.
Holowanie motocykla samochodem
Holowanie motocykla może odbyć się także za samochodem, ale pod warunkiem, że wyposażony jest w hak holowniczy. Jeżeli w użyciu będzie linka do holowania motocykla, procedura jest zbliżona do holowania przez drugi jednoślad.
Hol najlepiej zaczepić do podnóżka, ewentualnie główki ramy lub przedniego bagażnika. Holowanie motocykla samochodem raczej nie będzie wymagało szybkiego odczepienia linki, ale do takiego mocowania obligują Cię przepisy. Aby zapewnić sobie mocniejsze połączenie, a jednocześnie nie narazić się na mandat, owiń podnóżek dwu lub trzykrotnie i dopiero wówczas umieść koniec pod swoim butem. Taki sposób zapewni możliwość szybkiego odrzucenia, ale nie będzie wymagał ciągłej uwagi i mocnego dociskania linki do podnóżka.
Holowanie motocykla na haku za samochodem jest możliwe także z użyciem holu sztywnego. Nie ma wówczas obowiązku zachowania sprawnych hamulców w ciągniętej maszynie. Najlepszym rodzajem takiego holu są specjalne stelaże, które montuje się na haku. Umieszcza się w nich koło motocykla i zabezpiecza je pasami transportowymi. Tak połączonym z samochodem jednośladem nie trzeba kierować, jest on bezpiecznie zawieszony i równo porusza się wraz z autem. Szansa, że kierowca napotkany na drodze będzie wyposażony w tego typu sprzęt, jest niewielka. Występuje niemal wyłącznie w okolicach, gdzie odbywają się imprezy motocyklowe (rajdy, zloty itp.). W takich miejscach obsługa techniczna lub inni uczestnicy mogą pomóc. Jeżeli nie masz dostępu do takiego urządzenia, poleca się stosowanie linki.
Holowanie motocykla – technika jazdy
Poruszanie się zestawem dwóch motocykli połączonych holem wymaga od obu kierowców sporego skupienia, a także zwrócenia uwagi na kilka znaczących czynników. Ekspert Inter Cars zdradził kilka porad, jak bezpiecznie skręcać i hamować podczas holowania jednośladów.
Podczas holowania motocykla drugim motocyklem istnieją dwie zasadnicze trudności: skręcanie i zatrzymywanie się. Podczas skrętu w jednym kierunku linka podłączona do podnóżka będzie zbliżać się do przedniego koła holowanego pojazdu. Aby temu zapobiec, kierowca motocykla holującego powinien odpowiednio wcześnie sygnalizować swoje zamiary kierunkowskazami. Przed skrętem powinien odjechać na zewnętrzną stronę łuku, aby dać przestrzeń do skrętu pojazdowi holowanemu. Jeżeli z powodu błędów, linka zaklinuje się w okolicach piasty, motocyklista z tyłu powinien natychmiast zwolnić hol. Przy skręcie w przeciwnym kierunku, kierowca z tyłu musi w porę zareagować i podążyć za holującym.
Aby jazda była stabilna i bezpieczna, linka holownicza powinna być cały czas napięta. Pozwala to uniknąć szarpania. To szczególnie trudne podczas zatrzymywania się (na przykład przed skrzyżowaniem). Aby utrzymać napięcie linki, hamowanie powinien rozpoczynać pojazd z tyłu. Motocykl holujący wspomaga hamowanie, ale to holowany odpowiada za jego przebieg. Działanie w takiej sytuacji wymaga dużego wyczucia i dobrej synchronizacji, ale nawet średnio doświadczeni motocykliści powinni sobie z tym poradzić. Nie będzie to także niczym strasznym, gdy linka się kilka razy lekko poluzuje podczas hamowania. Wystąpi wówczas szarpnięcie, ale jeżeli hamowanie już się rozpoczęło, to jego energia nie powinna być na tyle duża, żeby motocykle utraciły stabilność.
Holowanie motocykla na haku samochodu jest prostsze. Motocyklista nie jest w stanie hamować zestawu, ponieważ samochód niemal zawsze będzie kilkukrotnie cięższy, a także sam kontroluje położenie linki wobec motocykla. Kierowca auta powinien poruszać się względnie normalnie, nie ścinać zakrętów i hamować jak najłagodniej, ale poza tym nie musi zmieniać techniki jazdy. Kierowca holowanego motocykla powinien zwracać uwagę na skręty sygnalizowane kierunkowskazami, aby utrzymać linkę w odpowiedniej odległości od przedniego koła. Podczas hamowania musi robić to nieco gwałtowniej, aby samochód utrzymywał naprężenie linki. Może zaczynać hamowanie nieco przed samochodem, ale poleca się jedynie lekkie hamowanie tylnego koła w celu utrzymania dystansu. Należy bardzo uważać, aby nie zblokować kół, zanim samochód nie zwolni niemal do zera.
Dobrą praktyką jest utrzymywanie komunikacji pomiędzy kierowcami. W dzisiejszych czasach najlepszym środkiem do tego są telefony z zestawami słuchawkowymi. Można też wykorzystać komunikację radiową poprzez interkom motocyklowy. Dzięki temu łatwiejsze będzie zsynchronizowanie działań, przekazanie uwag, ostrzeżeń czy najbliższych zamiarów.
Inne sposoby na holowanie motocykla
Motocykliści między sobą propagują także inną technikę pomocy w dojechaniu do celu uszkodzonej maszyny. Popularny jest opis popychania zepsutego motocykla nogą. Kierowca sprawnego pojazdu ustawia się z tyłu i z boku tego, który wymaga pomocy, opiera nogę na stałym punkcie jego konstrukcji i rusza. Chociaż technika ta jest dość często wykorzystywana i nie wymaga liny, to przede wszystkim jest niebezpieczna. Kierowca pchającego motocykla nie siedzi stabilnie, jedna z jego nóg ułożona jest w sposób nieprawidłowy, do tego w pobliżu wirującego, tylnego koła pojazdu pchanego. Drobny błąd i może dojść do makabrycznej kraksy. Taki sposób jest także nielegalny i w razie spotkania z policją nie obędzie się bez mandatu. Ten sposób może być przydatny w dojechaniu do serwisu podczas jazdy terenowej. Polecany jest jedynie zaawansowanym motocyklistom poza drogami publicznymi.
Jeśli nie masz liny, to bezpieczniej będzie popchnąć drugi motocykl ręką, jadąc równolegle do niego. Można w ten sposób z niewielką prędkością (do 10 km/h) przejechać krótki odcinek. To także niezgodne z prawem, ale technika ta jest bezpieczniejsza od popychania nogą.
Holowanie motocykla – przygotuj się przed podróżą
Wybierając się w dłuższą trasę na motocyklu, czy to samodzielnie, czy w grupie, warto być gotowym na ewentualną konieczność holowania. Jeżeli obawiasz się, że może być to dla Ciebie trudne, ponieważ nie masz jeszcze doświadczenia jako motocyklista, poproś kolegę o to, aby poćwiczył z Tobą holowanie na zamkniętym placu. Po godzinie treningu powinieneś czuć się już pewnie.
Ważne jest także odpowiednie wyposażenie. Bagaże w motocyklu mają ograniczone rozmiary. Nawet na bardzo dużych maszynach ich wielkość jest porównywalna z miejskim autem, dlatego często rezygnuje się z przewożenia rzeczy, które wydają się zbędne. Motocykliści rzadko wożą ze sobą linki holownicze właśnie z tego powodu. Należy to uznać za błąd. Dobrze zwinięta linka zmieści się w małej kieszeni plecaka lub sakwy. Do motocykla nie ma konieczności wybierania liny o dużym uciągu, dlatego można zdecydować się na stosunkowo cienką wersję o wytrzymałości około 1400–1500 kg (słabsze zwykle nie mają certyfikatu i nie radzimy ich kupować).
Jeżeli będziesz wyposażony w linkę, a poza tym przestrzegał przepisów i stosował się do podanych przez nas porad, poradzisz sobie z dojechaniem do celu bez względu na okoliczności i przeszkody. Ta wiedza i podstawowe wyposażenie znacząco zwiększą Twoje bezpieczeństwo w trasie.
Już teraz sprawdź sklep Inter Cars i kup wyposażenie do swojego motocykla. Znajdziesz tutaj nie tylko linki holownicze, ale też kompaktowe zestawy narzędzi, sakwy i elementy bezpieczeństwa. Wszystko od uznanych producentów i w dobrej cenie.
