Czteronapęd gwarantuje bezpieczeństwo podczas jazdy w zróżnicowanych warunkach drogowych. Niestety z drugiej strony nakłada też na kierowcę parę wymogów podczas doboru nowego ogumienia. Przykład? Właściciel auta musi wiedzieć czy opony do SUVa 4×4 mają sprawdzać się na asfalcie czy w off-roadzie. To jedno z ważniejszych pytań, ale bez wątpienia nie ostatnie. Co jeszcze warto wiedzieć?
Opony letnie do SUVa 4×4 wymagają przemyślanie kilku kwestii przez kierowcę. Przed dokonaniem zakupu ten powinien na początek zastanowić się nad tym, w jaki sposób eksploatuje pojazd. Liczy się czas, w którym ten porusza się po asfalcie i poza utwardzonymi szlakami. Następnie właściciel samochodu musi pomyśleć o rodzaju pokonywanych tras w off-roadzie oraz ustalić na ile zależy mu np. na komforcie podczas jazdy drogami utwardzonymi. Czemu te pytania mają tak duże znaczenie? Bo na rynku nie ma jednego typu opon do SUVa 4×4. Produktów tego typu jest cała seria. I co gorsze, są one zróżnicowane między sobą nie tylko pod względem funkcjonalności, ale też konstrukcyjnym.
Opony do SUVa 4×4 – jeździsz tylko po asfalcie?
Opony do SUVa 4×4 na ogół wpisują się w jedną z czterech kategorii. Pierwsza dotyczy samochodów, które mimo napędu wszystkich kół, tak naprawdę nigdy nie zjeżdżają poza utwardzone szlaki dalej, niż na pobocze przy drodze. W takim przypadku stosuje się bieżnik typowo szosowy. Jeżeli mówimy o modelach letnich, ślad jest stosunkowo gładki. Dzięki temu łapie przyczepność na rozgrzanej letnim słońcem drodze i pozwala maksymalnie wykorzystać możliwości jednostki napędowej np. podczas jazdy w zakręcie. Priorytetem dla tego typu ogumienia jest też szybkie usuwanie wody spod czoła w czasie jazdy w deszczu. Dzięki temu modele te stają się mniej podatne na działanie aquaplaningu, a kierowca nie musi się obawiać poślizgu wodnego.
Kolejnym typem są opony do SUVa 4×4 HT. To ogumienie, które sprawdza się w autach w 80 proc. eksploatowanych na drogach utwardzonych. W 20 proc. przypadków pojazdy te wjeżdżają do lasu, ewentualnie poruszają się po łąkach w poszukiwaniu idealnego miejsca do łowienia ryb. Podstawą do budowy tego typu modeli jest opona szosowa. Ta jest jednak poddawana serii modyfikacji. Podstawę stanowi wzmocnienie konstrukcji – tak żeby lepiej wytrzymywała wyższe obciążenia wynikające z masy SUVa. Poza tym kluczowym elementem prac jest przeprojektowanie bieżnika. W ten sposób samochód z napędem 4×4 jest w stanie pokonywać łatwe trasy terenowe bez ciągłego zakopywania się.
Opony do SUVa 4×4, czyli ruszamy w off-road!
Kolejną kategorią są opony samochodowe typu AT – zalecane do aut używanych pół na pół na szosie i w terenie. W tym przypadku możliwości terenowe ogumienia stają się dużo większe. W efekcie samochód może się poruszać nie tylko po szutrze czy płytkim błocie, ale odnajdzie się też na luźnych nawierzchniach – w tym np. piachu. Jakie są ich cechy? Identycznie jak dużo bardziej off-roadowi odpowiednicy mają agresywną formę bieżnika. W ten sposób lepiej wgryzają się w nawierzchnię. To jednak nie koniec, bo klocki bieżnika są też projektowane w taki sposób, aby możliwości w terenie wyważyć z niższym hałasem generowanym w czasie jazdy po asfalcie. Działaniem na rzecz komfortu jest też zastosowanie do budowy opon AT miękkiej gumy.
Oferta opon do SUVa 4×4 – sklep Inter Cars
Opony do SUVa 4×4 o charakterze najbardziej off-roadowym mają oznaczenie MT. Modele tego typu można rozpoznać już na pierwszy rzut oka. Charakteryzują je bowiem masywne klocki bieżnika oraz duże kanały odprowadzające. Skąd tak dobór elementów? Kostki łapią przyczepność w szczególnie trudnym terenie – błoto, śnieg, piach. Kanały z kolei sprawiają, że opona szybciej przedziera się przez wodę w czasie przepraw oraz dużo lepiej radzi sobie z usuwaniem błota zalegającego na bieżniku w czasie jazdy. Opony do SUVa 4×4 typu MT idealnie nadają się do samochodów, które 80 proc. czasu spędzają w ciężkim terenie. To o tyle ważne, że ogumienie okazuje się niezwykle uciążliwe dla kierowcy i pasażerów podczas jazdy na asfalcie.
Opony do SUVa 4×4 – pamiętaj o parametrach!
Kierowca kupujący opony do SUVa 4×4 musi jednak przemyśleć nie tylko rodzaj wybranej technologii. Powinien wziąć pod uwagę jeszcze kilka innych czynników. Przykład? W pojazdach, w których czteronapęd działa permanentnie absolutnym wymogiem jest posiadanie wszystkich opon spełniających identyczne parametry. A powód przemawiający za tym jest dość oczywisty. Różnice w średnicy roboczej ogumienia sprawią, że międzyosiowy mechanizm różnicowy zacznie się przegrzewać w czasie jazdy. A to najkrótsza droga do uszkodzenia sprzęgła i uszczelniaczy oraz drogiej w wykonaniu naprawy. Odstępstwo od tej reguły jest możliwe tak naprawdę tylko w jednym przypadku. W tym, w którym opcję taką przewidział sam producent.
Konieczność stosowania ogumienia o identycznych parametrach na każdym z kół SUVa przekazującego moc do układu 4×4 oznacza jeszcze jeden wymóg. A ten dotyczy głębokości bieżnika – konkretnie na każdej z osi ta powinna być identyczna. Niestety klocki zarysowane na śladzie opony w toku eksploatacji ścierają się w sposób różny na przedniej i tylnej osi. Konieczne jest zatem niwelowanie efektu. W jaki sposób? Aby wyrównać wskaźnik zużycia bieżnika, konieczna jest rotacja opon między osiami. W przypadku ogumienia o bieżniku symetrycznym należy krzyżowo zamieniać koła miejscami co jakieś 15 tysięcy kilometrów. W przypadku modeli kierunkowych, krzyżowa zamiana oznacza również przekładanie opon między felgami.
Opony do SUVa 4×4 – podsumowanie:
Napęd na cztery koła to idealna trakcja, wyższy poziom bezpieczeństwa oraz możliwość przeniesienia większej mocy. Rzadko się jednak mówi o tym, że to też seria obowiązków dotyczących m.in. opon. O nich kierowca bezwzględnie musi pamiętać nie tylko na etapie zakupu nowego kompletu ogumienia, ale też w czasie eksploatacji już posiadanego. Zaniedbania mogą się stać brzemienne w skutkach. Po pierwsze sprawią bowiem, że samochód nie będzie się nadawał do jazdy w terenie – np. nie poradzi sobie w czasie błotnych przejazdów. Po drugie w skrajnie niekorzystnym przypadku są w stanie doprowadzić do uszkodzenia układu przeniesienia napędu. A naprawa 4×4 musi swoje kosztować!
