Nowości na sezon zimowy 2024/2025: od Barum do Vredestein

Jesień to czas pogodowych niespodzianek. To zwodnicza pora roku dla kierowców, choć z pewnością potrafi zachwycić kolorami i grą świateł. Jesień to czas, kiedy warto na dobre przygotować się do zbliżającej zimy. Dla użytkowników aut kluczowym aspektem związanym z bezpieczeństwem w sezonie jesienno-zimowym jest dobór opon. To od stanu i typu ogumienia zależy kontrola na mokrej nawierzchni, śniegu, błocie pośniegowym czy lodzie. Kaprysy później jesieni i zimy to też dni pełne słońca – z niskimi temperaturami, wysokim ciśnieniem atmosferycznym oraz suchym asfaltem. Dobór opon nie jest łatwy, szczególnie że pojawiają się nowe modele, mające podkopać pozycje zaprezentowanych wcześniej. Specjalnie dla Ciebie, świadomego kierowcy, przedstawimy siedem świeżych propozycji na sezon zimowy 2024/2025. 

Co ciekawe, główni gracze z branży oponiarskiej na sezon 2024/2025 zadbali przede wszystkim o nowe propozycje ogumienia zimowego. Spośród niewielu nowości w segmencie wielosezonowym na szczególną uwagę zasługuje jeden model. Czy to oznacza odwrót od opon całorocznych na rzecz sezonowych? Nie. Przyczyną jest to, że w ostatnich 2-3 latach pojawiło się wiele interesujących i dobrych opon wielosezonowych, które nadal zapewniają odpowiednio wysoki poziom. Producenci nie widzieli potrzeby wzbogacania całkiem świeżej gamy – co jest jak najbardziej zrozumiałe.

Wspólnie z Marcinem, znanym z kanału Motolab, przygotowaliśmy przegląd nowości na sezon zimowy 2024/2025. Dołączony materiał wideo będzie doskonałym uzupełnieniem artykułu, w którym opiszemy takie modele opon, jak:

• Barum Polaris 6
• Bridgestone Blizzak 6
• Continental WinterContact 8 S
• Michelin Alpin 7
• Pirelli Powergy Winter
• Vredestein Wintrac Pro+
• Pirelli Powergy All Season SF

Barum Polaris 6 – zaskakująco trwała opona zimowa

Czeski producent związany z firmą Continental przygotował następcę cieszącego się uznaniem także pośród polskich kierowców modelu Polaris 5. Nowy model po wieloma względami przypomina oponę Continental WinterContact TS850. To spory atut. Na uwagę zasługują chociażby: kierunkowy bieżnik w kształcie litery V (odpowiadający za trakcję na śniegu), mieszanka z większą zawartością krzemionki w porównaniu z poprzednikiem (lepsza elastyczność i trwałość – producent wspomina o trwałości zwiększonej o 8%) czy niskie, jak na segment budżetowy, opory toczenia. Co ciekawe, zimowe opony Barum Polaris 6, jako jedne z niewielu z klasy ekonomicznej, rekomendowane są także do samochodów elektrycznych. 

Jeżeli chodzi o wady opon Polaris 6, to trzeba wymienić jedną: przeciętne zachowanie na mokrej nawierzchni (skłonność do podsterowności i nadsterowności). Biorąc pod uwagę liczne zalety, w trwałość i stosunek ceny do jakości, to czeska propozycja  warta jest rozważenia, szczególnie do popularnych samochodów osobowych segmentów B, C i D, w tym do starszych modeli.

Bridgestone Blizzak 6 – trwałość i niskie opory toczenia

Nowość japońskiej marki na sezon 2024/2025 w portfolio zastępuje wysoko ocenianego poprzednika, czyli model Blizzak LM-005. W nowej oponie zimowej Bridgestone na pierwszy plan wysuwają się zrównoważone parametry niezależnie od rodzaju nawierzchni. To doskonała opona premium i na zaśnieżone drogi, i na jazdę po mokrym asfalcie. Producent wspomina też o znacznej poprawie względem poprzednika, jeśli chodzi o trwałość: Bridgestone Blizzak 6 mają wystarczyć na co najmniej jeden sezon więcej – odporność na zużycie jest wyższa o ponad 30%. Niskie opory toczenia i niewielki poziom emitowanego hałasu sprawiają, że to świetna propozycja nie tylko do klasycznych aut osobowych czy SUV-ów, ale też modeli elektrycznych.

Wady? Jedynym, ewentualnym minusem zaprojektowanych w Japonii opon, jest cena. Wysoka, choć trzeba przyznać, że jak na nowość, segment oraz trwałość, koszt poniesiony za komplet jest w pełni zrozumiały. 

Continental WinterContact 8 S – do samochodów o sportowej charakterystyce

Opony WinterContact 8 S w gamie niemieckiej marki mają zająć szczególną pozycję. To zimowe ogumienie przeznaczone do samochodów o ponadprzeciętnych osiągach, w tym również do samochodów elektrycznych marek premium. Nowy model dostępny jest na obręcze od 19 cali w górę – z czasem powinny pojawić się także opony o mniejszym rozmiarze. Na uwagę zasługują nie tylko rozwiązania technologiczne, jak wielofunkcyjna kierunkowa konstrukcja bieżnika czy mieszanka z dużą zawartością naturalnej krzemionki i z matrycą polimerową. Continental przy tym modelu opony odszedł też od skomplikowanego nazewnictwa (jak ContiWinterContact TS 870P), co ma ułatwić klientom zakup właściwych opon do ich samochodów. Poza zrównoważonymi parametrami bez względu na warunki atmosferyczne czy nawierzchnię opony zimowe WinterContact 8 S wyróżniają się niskimi oporami toczenia.

Wady? Poza ceną – wysoka jest zrozumiała, zważywszy na segment i niedawny debiut na rynku – trzeba zwrócić uwagę na przeciętny poziom emitowanego hałasu. 

Michelin Alpin 7 – trwałość to jedna z licznych przewag

Francuski gigant na sezon zimowy 2024/2025 zaprezentował kolejną odsłonę szlagieru, jakim są opony serii Alpin. Siódma generacja, podobnie jak poprzednia, przeznaczona jest zarówno do samochodów niższych klas (miejskich i kompaktowych), jak i modeli segmentu D (także wielu SUV-ów i crossoverów). Poza zrównoważonymi parametrami na śniegu i mokrej nawierzchni opony zimowe Michelin Alpin 7 wyróżniają się trwałością. Ponadprzeciętną trwałością. W tej kategorii francuska marka od lat jest niedościgniona. W czym opony Alpin 7 są lepsze od poprzednika? Producent wspomina między innymi o zmniejszonych o 9% oporach toczenia czy o lepszych osiągach na śniegu (o 6%). Jeśli chodzi o technologię, to na szczególną uwagę zasługuje wielowarstwowy bieżnik z ewolucyjną rzeźbą z rowkami, które otwierają się i rozszerzają wraz z zużywaniem się ogumienia, zapewniając niezmienną skuteczność hamowania i trakcję w zimowych warunkach, także przy dłuższych przebiegach. 

Wady? Cena – opony Michelin niezależnie od typu czy rozmiaru są najdroższe, biorąc pod uwagę konkurencyjne modele ogumienia. Ale też biorąc pod uwagę ponadprzeciętne przebiegi, koszty poniesione na komplet nie są już tak wysokie, jak mogłoby się na początku wydawać. 

Pirelli Powergy Winter – rozsądny wybór na polskie zimy

Nowość w gamie włoskiego producenta przeznaczona jest do samochodów osobowych, w tym sporej grupy SUV-ów i crossoverów, o tradycyjnym napędzie. Opony zimowe Pirelli Powergy Winter stworzono z myślą o zróżnicowanych warunkach zimowych, jakie panują zarówno w północnych Włoszech (np. w Alpach), jak i w Europie Środkowej. Największe atuty tych opon to: trakcja na mokrej i porytej błotem śniegowym drodze, skuteczne i przewidywalne hamowanie bez względu na nawierzchnię (odpowiada za to między innymi rzeźna kierunkowego bieżnika oparta na sztywnych krawędziach), równomiernie rozłożony ciężar (osiągnięty dzięki kwadratowemu kształtowi powierzchni styku opony z podłożem) czy odporna na zużycie mieszanka (zawierająca mieszankę polimerów i plastyfikatorów).

Czy zimowe opony Pirelli Powergy Winter mają słabe strony? Jako ewentualną wadę trzeba uznać stosunkowo niewielką liczbę rozmiarów: do 18 cali. Ale też łatwiej to zrozumieć, że w gamie włoskiej marki odświeżono niedawno też gamę innych linii modelowych zimówek, gdzie dostępne są rozmiary na felgi 21 cali i większe.

Przeczytaj też: Opony całoroczne – wygoda kosztem bezpieczeństwa?

Vredestein Wintrac Pro+, czyli opony zimowe z indeksem prędkości Y

Firma z Niderlandów (Holandii) na sezon zimowy 2024/2025 zaprezentowała opony, które mają z czasem zastąpić wyróżnianego przez fachowców poprzednika (bez symbolu + w nazwie). Nowy model jest więc twórczym rozwinięciem cenionego bestsellera. Względem minionej wersji poprawiono chociażby (w porównaniu do rozmiaru 245/45 R18 100V): drogę hamowania na śniegu (o 4%), przyczepność (o 20%) i zredukowano o 7% opory toczenia. Także nowy model ma umożliwiać osiąganie dużo wyższych przebiegów. Co ciekawe, w gamie są nie tylko opony z indeksem prędkości V (do 240 km/4), ale też W (270 km/h) i Y (300 km/h). Opony zimowe Vredestein Wintrac Pro+ są świetnie przystosowane na ekstremalnie niskie temperatury – elastyczność to zasługa specjalnej mieszanki żywic i polimerów nowej generacji.

Właściwie jedynym mankamentem opon Wintrac Pro+ są przeciętne opory toczenia: o ile literę C na zimówkach premium do aut o ponadprzeciętnych osiągach można zaakceptować, to niektóre rozmiary mają tu wartość D. 

Pirelli Powergy All Season SF – opony wielosezonowe na polskie zimy

Powergy All Season SF uzupełniają gamę nowych opon włoskiego producenta w segmencie całorocznym. Ogumienie Powergy All Season SF reklamowane jest jako mądry wybór przez cały rok. I to hasło doskonale odzwierciedla charakterystykę modelu. Rowki bieżnika w kształcie diamentu 3D odpowiadają za zrównoważone parametry bez względu na pogodę oraz równomierne zużycie. Samoblokujące bloki w kształcie litery V poprawiają rozkład nacisku i pozytywnie wpływają na zachowanie na mokrych nawierzchniach. Na uwagę zasługuje też wzór bieżnika, odpowiadający między innymi za niski poziom emitowanego hałasu (ten model to absolutna czołówka w segmencie opon całorocznych) oraz równomierny nacisk podczas jazdy. Za odporność na zużycie oraz elastyczność w szerokim zakresie temperatur odpowiada starannie dopracowana mieszanka gumowa, zawierająca polimery z systemem plastyfikatorów.

A wady opon wielosezonowych Pirelli? Niełatwo je znaleźć; jedyną uwagę można mieć, podobnie jak w przypadku opon Powergy Winter, do braku rozmiarów na koła 19-calowe i większe. Ale też serię Powergy stworzono z myślą o autach miejskich i kompaktach, a do większych pojazdów są inne modele opon Pirelli. 

Nowe modele opon na sezon zimowy 2024/2025 – podsumowanie

Przybliżona w artykule i w filmowym przeglądzie gama modeli opon na zimę 2024/2025 to oczywiście nie wszystkie nowości na trwający już sezon. Marcin, nie tyle youtuber, ile doświadczony kierowca wyścigowy i rajdowy oraz znawca opon, wybrał akurat tę siódemkę nie bez powodu. Wybrał opony cenionych marek, skupiając się na różnorodności. Stąd i tanie zimówki Barum, i niebywale trwałe opony Michelin, i ogumienie Vredestein przeznaczone do samochodów mogących osiągać nawet 300 km/h. Oferta Pirelli – tym razem – kierowana jest do właścicieli aut miejskich i kompaktów. Opony zimowe Bridgestone mogą przypaść do gustu właścicielom aut elektrycznych, a propozycja marki Continental kierowcom, którzy cenią osiągi i do których przemawiają hasła o niemieckiej jakości i technologicznym dopracowaniu.