Myślałem że nie ma cudownych środków, a jednak. Passat b4 1,6 silnik AFT. Kupiłem auto 9 lat temu, olej wyciekał simeringiem wału korbowego od strony skrzyni, pocił się trochę u góry w różnych miejscach. Auto ma około 400 tyś przebiegu. Zrobiłem tak, zalałem to to, pojeździłem 1200 km i wymieniłem olej. W miejscach pocenia widzę kurz, a więc przestało. Po wymianie oleju przejechałem 1000 km i na bagnecie nic nie ubyło, a już z pół litra powinno nie być. Zobaczymy dalej, ale na tę chwilę jest o.k. Opinię pisze prawdziwą, bo uważam że warto, nie są to duże pieniądze i każdy może sprawdzić nie czując dużego ubytku w portfelu, a lejąc olej 1 litr na miesiąc i płacą po 23 zł to prawie 300 rocznie. Posiadam 4 letnie auto , to trzymane jest z sentymentu.