W 2022 podrożało niemal wszystko, nie inaczej było na rynku motoryzacyjnym. Na nowe auta często trzeba było czekać długie miesiące, co przełożyło się też na ceny samochodów używanych. Czy w najbliższych miesiącach jest szansa na odwrócenie tego trendu, a może czekają nas dalsze podwyżki? Dowiedz się już teraz.

ceny samochodów używanych

Na wzrost cen i spadek dostępności samochodów na rynku pierwotnym w zeszłym roku miały wpływ dwa czynniki. Po pierwsze, utrzymywana w Chinach polityka „zero-covid” znacznie spowolniła dostawy wielu wykorzystywanych w samochodach podzespołów elektronicznych, które są tam produkowane. Po drugie, kryzys gospodarczy wywołany pandemią, pogłębił się pod wpływem rosyjskiej agresji na Ukrainę, co napędziło inflację i powodowało generalny spadek wartości pieniądza, a więc wyższe ceny. Mniej nowych aut oznaczało zwiększenie popytu na rynku wtórnym, szczególnie na pojazdy kilkuletnie, co doprowadziło do tego, że wzrosły także ceny używanych samochodów. 

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:

Ceny nowych samochodów w 2023

Po rekordowych wzrostach cen w 2022 rynek w bieżącym roku powinien być bardziej stabilny. W zeszłym średnie ceny nowych samochodów w Polsce wzrosły o 15 proc., a koszty kredytu lub leasingu o 25-60 proc. Tendencja jest najlepiej widoczna w segmencie najtańszych samochodów. 

W 2021 roku, gdy debiutowała nowa generacja Fiata Pandy, ceny zaczynały się od 47 000 zł, w listopadzie 2022 należało zapłacić za ten sam model w podstawowej wersji 56 000 zł, a w lutym 2023 to już 62 000 zł. Oznacza to niemal 30 proc. wzrost ceny, a podobne podwyżki dotknęły większość samochodów popularnych – mówi ekspert Inter Cars.

W tym roku powinny pojawić się rozwiązania antykryzysowe, między innymi pieniądze z KPO (Krajowy Program Odbudowy – unijny program dotacji, mający za zadanie zwalczanie skutków kryzysu gospodarczego po pandemii), co powinno ustabilizować i wzmocnić złotówkę. 

W 2023 roku eksperci spodziewają się około 10 proc. wzrostu cen w skali roku, dotyczy to jednak wartości średniej. W segmencie A i B podwyżki powinny wyhamować dzięki zniesieniu części ograniczeń pandemicznych w Chinach. Ceny komponentów spadną, co może być zauważalne w salonach. 

Ceny samochodów na rynku pierwotnym będą rosnąć wolniej, ale należy się spodziewać, że najtańsze auta przekroczą cenę 70 000 zł za wersję z podstawowym wyposażeniem. W segmencie B ceny będą zwykle przekraczać 110 000 zł. 

ceny samochodów używanych

Dobre wiadomości z rynku nowych samochodów

Podwyżki cen są raczej nieuniknione i chociaż będą one niższe niż w 2022 roku, to na pewno nie cieszą osób chcących kupić nowe auto. W prognozach rynkowych widać jednak także pewne pozytywy. 

Znacznym problemem w poprzednich latach była dostępność elektronicznych elementów wyposażenia i sterowania pracą samochodów. Większość z nich była wytwarzana w Chinach, w tym samym kraju znajdowała się też duża część surowców naturalnych niezbędnych do ich produkcji. Państwo Środka wprowadziło radykalne ograniczenia, które miały powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, co spowolniło produkcję i wydobycie. Ograniczenia te są stopniowo znoszone i już teraz widać to na rynku samochodów.

Większość dilerów oferuje dość szeroki wachlarz aut dostępnych od ręki, skrócił się też czas oczekiwania na zamówione konfiguracje wyposażenia, a w następnych miesiącach sytuacja w tym zakresie powinna się jedynie poprawiać. Wielomiesięczne oczekiwanie na nowy samochód przestaną być problemem. 

Rynek elektromobilności – ceny samochodów elektrycznych

Samochody elektryczne są coraz popularniejsze, a biorąc pod uwagę planowany na 2035 rok zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych na polskim rynku, segment ten będzie najważniejszy dla większości koncernów już w obecnej dekadzie. 

Na ceny samochodów elektrycznych obecnie wpływ mają te same czynniki, co na auta spalinowe, przy czym ograniczenie dostępności pierwiastków ziem rzadkich  wydobywanych w Chinach było jeszcze istotniejsze. Wraz z zażegnaniem tego problemu auta elektryczne powinny ustabilizować się cenowo. 

W 2023 roku w Polsce pojawi się co najmniej kilkanaście premierowych modeli samochodów elektrycznych, będą one konkurować o 5-7 proc. sprzedaży nowych aut. Może przynieść to atrakcyjne promocje i oferty, szczególnie że rząd kontynuuje program „Mój elektryk”. Dzięki dotacji auto elektryczne z niższej półki cenowej może nie być znacząco droższe od zbliżonej klasy samochodu spalinowego.

ceny samochodów używanych

Ceny samochodów używanych w 2023 – czy wzrosną?

Problemy z dostarczaniem do klientów nowych samochodów w poprzednich latach spowodowały spadek podaży i wzrost popytu na rynku aut używanych. Właściciele samochodów odkładali w czasie ich wymianę, przez co ogłoszeń sprzedaży było mniej. Osoby, które potrzebowały samochodu „na już”, nie mogły liczyć na salony sprzedaży, więc sięgały po auta używane. 

Współwystępowanie tych zjawisk spowodowało, że ceny samochodów używanych dość gwałtownie rosły. Na Zachodzie ceny na rynku wtórnym wzrosły jeszcze bardziej, co spowolniło import aut używanych (spadek o około 18 proc. w porównaniu do roku 2021), głównie z Niemiec, który jest dość znaczącym źródłem podaży pojazdów kilkuletnich w Polsce. Osoby handlujące autami sprowadzały przede wszystkim samochody lekko uszkodzone, które ze względu na bardzo wysokie koszty serwisu blacharskiego nadwozia w Niemczech, były o wiele tańsze od w pełni sprawnych pojazdów. 

W 2023, jak już wspomnieliśmy, czas oczekiwania na nowe samochody powinien wrócić do normy z czasów przed pandemią. Na portalach ogłoszeniowych widoczny jest wyraźny wzrost liczby ofert samochodów mających poniżej 5 lat, w dużej części od prywatnych właścicieli, którzy kupili lub planują zakup nowego auta. Trend ten spowodował, że już pod koniec zeszłego roku ceny samochodów używanych zaczęły się stabilizować, a obecnie obserwowane są już pierwsze spadki. 

Jeżeli w tym roku nie dojdzie do niczego, co zachwieje rynkiem motoryzacyjnym, zakup używanego auta powinien być coraz bardziej opłacalny niż kilkanaście miesięcy temu. 

ceny samochodów używanych

Ceny samochodów używanych – za ile kupisz auto?

Obecnie na portalach ogłoszeniowych najtańsze samochody w wieku do 5 lat (od rocznika 2018) kosztują  25 000-30 000 zł. Są to samochody z segmentu A (VW Up, Toyota Aygo, Renault Twingo, Skoda Citygo itp.) i B – dominuje tutaj Skoda Fabia III oraz inne popularne marki, takie jak Opel, Ford, Renault, Hyundai, Peugeot, Toyota czy Dacia. W tym przedziale cenowym przeważnie znajdują się auta poleasingowe z dość ubogim wyposażeniem i małymi silnikami. Bardziej komfortowe wersje z mocniejszymi jednostkami napędowymi tych samych modeli to już około 35 000 zł.

Pod względem gamy modeli bardzo podobnie jest na dolnej półce cenowej samochodów z przedziału 5-10 lat. Tutaj także bardzo silną pozycję ma Fabia, chociaż wśród tańszych dominuje druga generacja. Oprócz tego, podobnie jak wcześniej, w ogłoszeniach dominują popularne auta segmentu B i małe pojazdy miejskie. Mające około 10 lat auto w dobrym stanie można kupić już za około 15 000 zł, a nieco gorzej zachowane pojazdy już za 12 000 zł. 

Wśród aut ponad 10-letnich (przedział 10-15 lat) ceny spadają gwałtownie, wybór modeli jest także szerszy. Auta segmentu B zwykle kosztują 5000-10 000 zł.  Za nieco ponad 10 000 zł można znaleźć Forda Mondeo, Peugeota 407 czy Renault Lagunę. Minivany, takie jak Citroen Xsara Picasso i C4 Picasso, Ford Focus C-Max, Opel Zafira i Meriva itp. zaczynają się od około 8 000 zł, chociaż są to auta wyraźnie zużyte – za taki pojazd w dobrym stanie należy zapłacić ponad 10 000 zł. 

Wśród samochodów sprzed 2013 roku do 15 000 zł wybór jest szeroki i łatwo znaleźć auto dopasowane do Twoich potrzeb. Pamiętaj o tym, że są to już samochody o dość znacznych przebiegach, dlatego przed zakupem zalecana jest dokładniejsza kontrola stanu silnika, zawieszenia, hamulców i elementów konstrukcyjnych nadwozia.

ceny samochodów używanych

Zagrożenia dla rynku motoryzacyjnego w Polsce 

Przewidywania ekspertów zawsze opierają się na pewnych założeniach. Jeżeli sytuacja globalna wykroczy poza nie, mogą się zupełnie lub w części rozminąć z hipotezami.

Na ceny nowych samochodów duży wpływ ma siła nabywcza naszej waluty. Ekonomiści twierdzą, że złotówka w tym roku powinna się nieco umocnić, ponieważ UE ma w planach działania dążące do stabilizacji ekonomicznej we wspólnocie. Jednak za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, której skutki są odczuwalne także w gospodarce. Jeżeli rosyjska agresja będzie przybierać na sile, może to spowodować kolejne wzrosty inflacji, które wpłyną na ceny aut. 

Chociaż koronawirus nie zbiera już takiego żniwa jak w ostatnich latach, to dalej nie udało się rozwiązać tego problemu. Istnieje niestety możliwość ponownego wzrostu liczby zachorowań i tym samym kolejnych zakłóceń łańcuchów dostaw.

Rola działań administracji państwowej jest znacząca w kontekście możliwości przekazywania Polsce środków z KPO.

Jeżeli do tego nie dojdzie, wartość złotówki poważnie spadnie, a kraj pogrąży się w kryzysie. Taka sytuacja ekonomiczna z pewnością nie wpłynie dobrze na ceny nowych samochodów i na rynek motoryzacyjny w całości. 

ceny samochodów używanych

Auta wymagają części – skorzystaj z Inter Cars!

Jeżeli zdecydujesz się kupić samochód, jedno jest pewne – będziesz musiał inwestować w jego utrzymanie i serwis. By nie sprawiło Ci to problemów, zajrzyj do sklepu Inter Cars. Znajdziesz tam wszystko, co niezbędne do Twojego auta, od narzędzi i wyposażenia garażu, przez oleje i materiały eksploatacyjne czy akcesoria aż po części zamienne (oryginalne i zamienniki sprawdzonych marek).

Nie zwlekaj, jeżeli potrzebujesz czegokolwiek do samochodu, już teraz wejdź na Inter Cars i kup to, czego potrzebujesz, w dobrej cenie!

Rynek motoryzacyjny w epoce zmian

Poza zjawiskami związanymi z bieżącą polityką i ekonomią, na motoryzację silnie wpływają długofalowe trendy i zjawiska, przede wszystkim walka z globalnym ociepleniem. Powoduje to, że auta spalinowe podlegają coraz ściślejszym normom ekologicznym, a koszty ich opracowania oraz produkcji rosną. Czynnik ten wpływa na ceny nowych samochodów w Polsce, ale będzie mieć coraz większe znaczenie.

Coraz głośniej mówi się także o narzuceniu na producentów, nie tylko samochodów, ale też sprzętów AGD, RTV czy telefonów, obowiązku projektowania wyrobów w taki sposób, by możliwe było ich łatwe naprawienie i wymiana podzespołów. Może to doprowadzić do tego, że nowe samochody staną się droższe, ale ich wytrzymałość i możliwości utrzymania w sprawności znacząco wzrosną. Będzie to miało wpływ nie tylko na rynek pierwotny, ale także na ceny używanych samochodów, które będą wolniej tracić na wartości. 

Opisane powyżej zjawiska dotyczą przyszłości. Na ten moment, w 2023 roku, należy spodziewać się normalizacji rynku wtórnego i spowolnienia tempa wzrostu ceny samochodów nowych. 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Wzrost cen zależy od wielu czynników – stabilizacji sytuacji ekonomicznej i politycznej, tempa znoszenia ograniczeń covidowych w Chinach i innych kwestii, na które niewielki wpływ mają nawet koncerny motoryzacyjne. Eksperci szacują wzrost cen o około 10 proc., ale jeżeli globalna sytuacja gwałtownie się pogorszy, będzie on bardziej znaczący.

Wiele wskazuje na to, że auta używane powinny tanieć. Rynek pierwotny wraca do normy, dlatego wzrośnie podaż pojazdów używanych, co zacznie przekładać się na spadek cen. 

W bieżącym roku samochody będą dość drogie, dlatego, jeżeli nie musisz, przesuń w czasie zakup nowego auta. Sytuacja powinna się poprawiać i w następnych latach powinno dojść do pewnych obniżek. Opłacalny może być zakup samochodu elektrycznego, ponieważ dzięki dotacjom rządowym ostateczny koszt będzie zbliżony do auta spalinowego podobnej wielkości.
Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!