Zachowanie na śniegu? Jest kluczowe zimą. Poszukiwanie przyczepności na lodzie? To też czynnik niezwykle ważny. Co jest jednak najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa podczas doboru ogumienia na sezon chłodny? To bez wątpienia dobre zachowanie na mokrej nawierzchni. Dziś zastanowimy się nad tym czemu ten parametr odgrywa tak znaczącą rolę i gdzie poszukiwać pewnych informacji na jego temat w przypadku konkretnych modeli ogumienia.

Kierowcy myśląc o oponach zimowych praktycznie zawsze oczami wyobraźni widzą obrazek, na którym pojawia się mróz, szalejącą na zewnątrz zamieć śnieżna oraz niezwykle śliskie drogi. I być może nawet tak przygotowana wizja byłaby właściwa w Polsce, jednak wyłącznie w sytuacji, w której cofnęlibyśmy się w czasie o dwie lub trzy dekady. Jak dziś wygląda zima nad Wisłą? To przede wszystkim temperatury oscylujące w granicy zera oraz cała masa wilgoci, która zalega na drogach. A to prowadzi do dość prostego wniosku. Paradoksalnie podczas doboru ogumienia zimowego właściwości drogowe na śniegu czy lodzie schodzą na drugi plan. Na pierwszym absolutnie znajduje się trakcja gwarantowana na mokrej nawierzchni.

Bo zimą to jakie warunki drogowe występują najczęściej…

I pogląd ten nie jest wyłącznie wizją szerzoną przez szaleńców. Żeby się o tym przekonać wystarczy zastanowić się nad działaniem prostego czynnika. Jednym z najdłuższych okresów eksploatacyjnych w sezonie chłodnym są okresy przejściowe. Bo w końcu kiedy kierowcy powinni założyć w aucie zimowe opony samochodowe? Gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 7 stopni Celsjusza. Czy wtedy istnieje możliwość występowania opadów śniegu? To raczej wykluczone. Potwierdzenie teorii można też znaleźć w testach opon zimowych prowadzonych przez renomowany automobilklub ADAC. Niemcy w czasie badania właściwości drogowych ogumienia najwyższą wartość (30-procentowy udział w średniej ważonej) przypisują właśnie trakcji na mokrym asfalcie!

dobre zachowanie na mokrym, dobre zachowanie na mokrym asfalcie, dobre zachowanie na mokrej nawierzchni, mokra nawierzchnia, mokra droga, trakcja na mokrym, droga hamowania na mokrym, droga hamowania na mokrym asfalcie, droga hamowania na mokrej nawierzchni, Bridgestone Blizzak LM005, Bridgestone Blizzak LM 005
Fot. Materiały prasowe Bridgestone

Czemu jazda po zawilgotniałej drodze jest tak niebezpieczna? Gdy wody jest mało, zaczyna się ona mieszać z zanieczyszczeniami, które naturalnie występują na drodze. W ten sposób tworzy się coś na kształt niezwykle śliskiego błota. Co gorsze, prowadzący pewnie przekona się o jego występowaniu dopiero wtedy, gdy… postanowi awaryjnie zahamować. W takim przypadku samochód zamiast wytracić prędkość, wpadnie w groźny poślizg i może dojść do zdarzenia drogowego. Maź powstała w wyniku połączenia wilgoci i pyłów jest też groźna z punktu widzenia trakcji w zakręcie. Przyspiesza moment zerwania przyczepności i sprawia, że pojazd w czasie jazdy może się stać bardziej podsterowny lub nadsterowny.

W jaki sposób znaleźć informacje mówiące o tym jak zimówka zachowuje się na wilgotnej nawierzchni? Kanały dostępu do tego typu danych są dwa. Pierwszym są testy drogowe prowadzone przez renomowane ośrodki. Trakcja na mokrym stanowi jedną z podstawowych kategorii badawczych – zarówno w przypadku ogumienia zimowego, jak i letniego! Poza tym dziś kierowcy mają jeszcze jedno narzędzie. A jest nim europejska etykieta. Zachowanie na mokrym jest jedną z trzech kategorii badawczych, które producenci mają obowiązek umieścić na niej. Konkretnie, producenci muszą zbadać na jakim dystansie samochód jadący z prędkością 80 km/h jest w stanie zatrzymać się na danym typie ogumienia.

Różnice między klasami potężne! Nawet 6 metrów w drodze hamowania!

W jaki sposób jest oceniana długość drogi hamowania na mokrym? Przy pomocy klas wyrażonych literami A, B, C, E, F. W tym momencie warto zaznaczyć, że różnice między poszczególnymi klasami zdecydowanie nie są marginalne. Przynależność do sąsiedniej grupy może oznaczać drogę hamowania dłuższą o długość pojazdu (od 3 do 6 metrów). A to dystans, który w realnych warunkach może zadecydować o tym, czy kierowcy uda się zatrzymać przed przeszkodą, która nagle pojawiła się na drodze. Różnica między skrajnymi klasami? Tutaj mamy już do czynienia z przepaścią sięgającą co najmniej 12 metrów! Tak duża rozbieżność ma zatem potężny wpływ na bezpieczeństwo jazdy i będzie wyczuwalna podczas każdego hamowania.

Niestety nie wszyscy producenci ogumienia zimowego pamiętają o tym jak kluczowe znaczenie ma droga hamowania na mokrej nawierzchni. I żeby się o tym przekonać, wystarczy wejść na stronę sklepu Inter Cars i przyjrzeć się ofercie ogumienia w najpopularniejszym w Europie rozmiarze 205/55 R16 opon zimowych. W przypadku sezonu zimowego wyszukiwarka znajduje w sumie aż 156 modeli opon. To potężna ilość. Ile z nich może się jednak pochwalić najwyższą notą A w kwestii hamowania na mokrym? Zaledwie 7… Co więcej, wynik dotyczy tak naprawdę wyłącznie dwóch marek. Tym samym na siedem pozycji składają się dwa modele. Pierwszy występuje w 5 wariantach, a drugi 2 wariantach. Różnice? Te dotyczą indeksu prędkości i nośności.

dobre zachowanie na mokrym, dobre zachowanie na mokrym asfalcie, dobre zachowanie na mokrej nawierzchni, mokra nawierzchnia, mokra droga, trakcja na mokrym, droga hamowania na mokrym, droga hamowania na mokrym asfalcie, droga hamowania na mokrej nawierzchni, Bridgestone Blizzak LM005, Bridgestone Blizzak LM 005
Fot. Materiały prasowe Bridgestone

O jakich markach mowa? W segmencie premium notą A za hamowanie na mokrej nawierzchni pochwalić się może m.in. Bridgestone. W tym przypadku tak wysoka ocena została przyznana nowości wprowadzanej właśnie na rynek przez japońską firmę – zimówce Blizzak LM005. Model poradził sobie dużo lepiej od konkurentów ze stajni Michelina, GoodYear`a, Pirelli czy Continentala i wszystko zawdzięcza technologii zastosowanej przez producenta. Na jakie rozwiązania postawił Bridgestone? Podstawą jest innowacyjna mieszanka gumowa Nano-Pro Tech. Bazą do jej stworzenia stała się duża ilość krzemionki – dość charakterystycznej dla ogumienia zimowego. Proces projektowania przeniósł się jednak do sfery nanotechnologicznej.

Z czego wynika świetny wynik Bridgestone Blizzak LM005?

Dokładnie zaplanowanie składu gumy pozwoliło Japończykom na spotęgowanie kilku właściwości ogumienia. Poprawiona została przyczepność, ale też i komfort jazdy. Poza tym obniżony został wskaźnik zużycia. Dodatkowo inżynierowie Bridgestone dość szczegółowo zaprojektowali kształt bieżnika. W pierwszej kolejności połączyli lamele 2D i 3D oraz zygzakowate szczeliny – to stabilizuje pracę opony w sytuacji, w której na drodze pojawią się warunki typowo zimowe. Ważny zabieg dotyczył też pojawienia się szerszych odstępów między klockami bieżnika. Dzięki temu Bridgestone Blizzak LM005 dużo lepiej przywiera do śniegu oraz skraca drogę hamowania w sytuacji, w której na drodze jest ślisko.

Podczas zakupu czy to samochodu, czy to akcesoriów motoryzacyjnych kierowca musi się zastanowić nad jedną rzeczą. Powinien przeanalizować realne, a nie potencjalne potrzeby! Właśnie dlatego podczas kupowania opon zimowych dopasowanych do warunków panujących nad Wisłą oczywiście należy pamiętać o właściwościach trakcyjnych na śniegu czy lodzie. To nie one jednak mają największe znaczenie. Kluczowe stają się te warunki, które na drodze występują w danym sezonie najczęściej. A podczas polskiej zimy prowadzący przede wszystkim muszą się borykać z wilgocią, która zalega na asfalcie od później jesieni aż do zaawansowanej wiosny.

Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!