Kogo mogą dotyczyć problemy z akumulatorem?

Akumulator to serce każdego samochodu, które jest niezbędne do rozruchu silnika oraz zapewnienia funkcjonowania wszystkich odbiorników prądu elektrycznego. Na jakie problemy mogą napotkać kierowcy w przypadku tego elementu auta?

Typy akumulatorów we współczesnych autach

Najczęściej spotykanym typem akumulatorów są akumulatory kwasowo ołowiowe, które są stosunkowo tanie, lecz ich jakość nie należy do najwyższych. Większą pojemność posiadają akumulatory żelowe, które są bardziej odporne na rozładowania.

W samochodach hybrydowych lub tych intensywnie eksploatowanych znajdują zastosowanie akumulatory AGM, które zbudowane są z nasączonej maty włókna szklanego.

Jakie problemy może sprawiać akumulator?

Lekceważenie pierwszych objawów jego niesprawności ma duży wpływ na jego szybsze zużycie. Na problem z akumulatorem może złożyć się kilka czynników, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę

1. Jazda na krótkich dystansach w mroźne dni – w czasie niskich temperatur spada sprawność akumulatora, który musi wydatkować więcej energii na uruchomienie silnika. Większość samochodów posiada na swoim wyposażeniu alarm, immobiliser, funkcję podgrzewania foteli, dmuchawy wentylacji wnętrza, układy ogrzewania tylnej szyby czy lusterek, bez których w czasie ujemnych temperatur coraz trudniej się obyć. Dodając do tego tak oczywiste elementy, jak światła i radio okazuje się, że w zimie ilość urządzeń elektrycznych, które pobierają prąd z instalacji elektrycznej samochodu jest naprawdę duża.

Dlatego im więcej pozostaje włączonych odbiorników, tym mniej prądu zostaje akumulatorowi do ładowania, a w skrajnych przypadkach może zdarzyć się sytuacja, w której chwilowy pobór prądu jest większy od wydajności alternatora. Taka kombinacja niekorzystnych czynników jest bardzo niebezpieczna dla baterii, która w tych warunkach staję się coraz słabsza z dnia na dzień. W czasie niskich temperatur spada również temperatura elektrolitu, rośnie jego gęstość, wytrącają się kryształy ołowiu z roztworu, które następnie osadzają się na płytach. Prowadzi to do zasiarczenia.

Niskie temperatury nie są korzystne tylko dla niedoładowanych akumulatorów. W pełni sprawna bateria, która w temperaturze +25°C ma 100% pojemności, w temperaturze 0°C będzie miała tylko 80% pojemności, przy -10°C będzie to 70%, a przy -25°C już tylko 60%. Częściowo rozładowany akumulator, przy niskich temperaturach będzie miał jeszcze mniejszą pojemność. Identycznie wygląda sytuacja z prądem rozruchu, którego wartość spada wraz ze spadkiem temperatury. Przy -18°C wartość rozruchowa baterii wynosi zaledwie 50% wartości uzyskiwanej przy 20°C.

Okazuje się jednak, że również bardzo wysokie temperatury mogą działać niekorzystnie. Temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza zwiększa niemal dwukrotnie częstotliwość pożądanego doładowywania w stosunku do temperatur oscylujących w granicach 20 stopni Celsjusza. Warto więc zapamiętać podstawowe wartości po przekroczeniu których akumulator wymaga dodatkowego ładowania. Napięcie na zaciskach baterii bez obciążenia powinno wynosić ok. 12,5V, a gęstość elektrolitu ok. 1,28 kg/l. Każdy nieużywany akumulator potrzebuje regularnego doładowywania, by nie stracił swoich właściwości.

2. Nieprawidłowy dobór akumulatora – często zdarza się sytuacja, kiedy w samochodzie znajduje się pojemnościowo zbyt duży lub, co gorsza, zbyt mały akumulator od tego, co zaleca producent. To błąd, ponieważ większego akumulatora może nie być w stanie doładować alternator (który może ulec szybszemu zużyciu). Natomiast zbyt akumulator o zbyt niskiej pojemności jest bardzo mocno eksploatowany przy rozruchu i w czasie doładowywania. Większy akumulator źle znosi głębokie ładowanie.

Warto więc dobrze rozważyć to, jaki akumulator jest właściwy dla naszego samochodu biorąc pod uwagę jego wyposażenie, pokonywane odcinki drogi i miejsce, jakie posiadamy w samochodzie na jego montaż.

Każde auto ma pewne wymogi dotyczące akumulatora, jednak pozostawiają one pewny zakres „swobody” dla użytkownika, zarówno jeśli chodzi o pojemność, jak i wielkość prądu rozruchowego.

Sprawdź ofertę akumulatorów samochodowych

3. Zaniedbana instalacja elektryczna – istotnym parametrem mającym wpływ na skuteczność ładowania jest prąd ładowania. Eksploatowanie akumulatora przy bardzo niskim poziomie jego naładowania jest najczęstszą przyczyną jego niesprawności. Przy słabej wydolności układu instalacji elektrycznej i dużej ilości odbiorników prądu (mimo prawidłowego napięcia ładowania w czasie jazdy) akumulator jest rozładowywany, a prąd ładowania ma wartość ujemną. Efekt jest identyczny, jak przy braku ładowania. Warto zatem zadbać o czystość i dobry styk wszystkich połączeń elektrycznych, w szczególności zaś o zacisk klem trzymających czop baterii.

Ich przeczyszczenie i nasmarowanie odpowiednią pastą miedziową lub wazeliną techniczną poprawia przepływ prądu oraz ułatwia rozruch. Same klemy powinny być przykręcone mocno i starannie. Naloty na bolcach akumulatora można przeczyścić np. papierem ściernym, jednak należy przy tym być bardzo ostrożnym. Żółty nalot, który może pojawić się przy klemach to elektrolit, który wydostał się z akumulatora i siarka, która ze względu na swoje właściwości izolacyjne może utrudniać jego prawidłową pracę. Akumulator najczęściej jest więc rozładowywany przez niesprawną instalację elektryczną i podłączone do niej urządzenia, jak również wadliwe przekaźniki czy słabej jakości autoalarmy.

Warto również w tym miejscu wspomnieć o tym, jak ważne jest sprawne zawieszenie. Zepsuty amortyzator jest w stanie wykończyć baterię w ciągu jednego sezonu. Uszkodzone zawieszenie w połączeniu z niestarannie założonymi uchwytami stabilizującymi akumulator może doprowadzić do zwarcia w celach, co może mieć „opłakane” skutki – może bowiem doprowadzić do m. in. bardzo kosztownej w naprawie uszkodzenia komputera pokładowego. Należy również sprawdzić naciąg paska klinowego i stan zanieczyszczenia elektrod świec zapłonowych.