Dla zagorzałych fanów motoryzacji mianem sportowego auta można określić tylko takie o nadwoziu cabrio bądź coupe z niskim środkiem ciężkości i świetnym stosunkiem mocy do masy. Pozostali uznają, że takim samochodem będzie lekko podkręcona wersja powszechnie produkowanego modelu. Prawda jest taka, że auta sportowe zostały stworzone do tego, żeby świetnie się prowadzić, przyśpieszać i przede wszystkim dawać radość z jazdy. Poszukujesz pojazdu, który przyśpieszy bicie Twojego serca? Znajdziesz tu sportowe auta do 50 tys., na które warto zwrócić uwagę. Czytaj dalej i poznaj polecane modele oraz ich historię!

Małe sportowe auta plasują się pomiędzy luksusowymi samochodami z segmentu Grand Touring, a pojazdami wyścigowymi. Te pierwsze zostały stworzone z myślą o pokonywaniu długich, dalekich tras w jak najkrótszym czasie, ale przy zachowaniu jak najwyższego komfortu i poziomu luksusu wewnątrz. Te drugie natomiast zaprojektowane zostały w celu bicia rekordów i przekraczania granic. Pojazdy wyścigowe to bezkompromisowe maszyny zbudowane, żeby jeździć tak szybko, jak to tylko możliwe. Nierzadko jako ich cywilne wersje dopuszczone do ruchu widzimy właśnie auta sportowe. Do 50 tys. jesteś w stanie zakupić naprawdę szybki wóz. 

Z tego artykułu dowiesz się:

Sportowe auta do 50 tys. – co musisz o nich wiedzieć?

Nieważne, na jakie nadwozie się zdecydujesz oraz którego producenta auto wybierzesz, musisz pamiętać, że samochód sportowy powinien charakteryzować się pewnymi cechami, abyś mógł się cieszyć wspaniałą jazdą

Trzeba pamiętać, że przy pojazdach tego typu nie płacimy tylko za markę czy wyposażenie, ale głównie za pracę inżynierów i konstruktorów, którzy planując i projektując dane auto, musieli to zrobić tak, aby z dostępnych podzespołów wykrzesać jak najlepsze osiągi oraz prowadzenie. – mówi ekspert marki Inter Cars.

Co wpływa na szybkość?

Pierwszą z cech sportowego auta jest dobry stosunek masy własnej pojazdu do jego mocy. Im więcej koni mechanicznych przypada na każde 100 kg masy samochodu, tym lepiej. Oznacza to, że im niższy stosunek masy do mocy, tym auto będzie lepiej się odpychać od asfaltu. Przekłada się to w znacznym stopniu na przyśpieszenie oraz utratę energii podczas hamowania.

sportowe auta do 50 tys, czerwone auto, opony, droga

Jakość prowadzenia zależy w dużym stopniu od zastosowanego zawieszenia oraz opon. Te elementy, jeśli są dobrze zaprojektowane oraz dobrane, zapewniają dużą przyczepność Twojemu pojazdowi. Ograniczają przechyły boczne w ostrych zakrętach oraz zapewniają trakcję podczas dynamicznego przyśpieszania i dodawania gazu na łuku. W głównej mierze odpowiadają też za wysoką responsywność układu kierowniczego. 

Samochód, który szybko nabiera prędkości, musi też być w stanie szybko ją wytracić, a w razie potrzeby w jak najkrótszym czasie zatrzymać się do 0. Za to odpowiedzialny jest oczywiście dobrej klasy układ hamulcowy. Nawet tani sportowy samochód powinien być wyposażony w hamulce z wyższej półki, gdzie tarcze hamulcowe są większej średnicy oraz wyróżniają się odpornością na nagrzewanie się. Zaciski będą większe i mocniejsze od przeciętnych, a same klocki lepiej poradzą sobie z wysoką temperaturą oraz dużą częstotliwością hamowania.

baner mamy części do Twojego samochodu

Ostatnią, lecz wcale nie najmniej ważną cechą, jest współczynnik oporu powietrza, jaki generuje nadwozie, oraz jego aerodynamika. Im mniejszy jest opór wytwarzany przez nadwozie, tym łatwiej pojazdowi osiągnąć i utrzymać wysoką prędkość. Jeśli chodzi o aerodynamikę, to auto powinno być zaprojektowane tak, aby powietrze je omijało, a nie się od niego odbijało. To zjawisko poprawia docisk pojazdu do nawierzchni, co przekłada się na jakość oraz stabilność prowadzenia przy wyższych prędkościach.

Znając już najistotniejsze czynniki wpływające na osiąganą prędkość oraz jakość prowadzenia, możesz przejść do poszukiwań. Polecane sportowe samochody do 50 tys. znajdziesz na poniższej liście. Ma ona na celu ułatwić Ci podjęcie decyzji co do zakupu swojego wymarzonego pojazdu.

Samochody sportowe do 50 tys. – lista sugerowanych modeli:

Lista ta przedstawia sportowe samochody do 50 tys. złotych, które pochodzą od różnych producentów i należące do odmiennych segmentów. Do tej kwoty kupisz każde z wymienionych aut z roku produkcji minimum 2007.

Mazda MX-5 NC (2005-2014)

Małe sportowe auta cieszą się dużą popularnością wśród fanów motoryzacji, jednak to właśnie ten model zyskał ich najwięcej. Nazywana przez wielu Miatą, Mazda MX-5 słynie ze swojej prostoty i lekkości. Jest przykładem tego, że samochody wcale nie muszą mieć mnóstwo koni mechanicznych i turbosprężarek, żeby dawać dużo frajdy. Występuje w nadwoziu roadster oraz coupe-cabrio. W obu wygląda bardzo oryginalnie i nie da się jej pomylić z innym samochodem. 

sportowe auta do 50 tys, czerwone auto na drodze

Dostępne w tym aucie jednostki napędowe to wolnossące 4-cylindrowe benzyny. Słabsza odmiana ma silniki 1.8 l MZR i generuje moc 126 KM oraz moment obrotowy na poziomie 167 NM. Cały samochód waży około 1100 kg. Jednak to wciąż trochę za mało koni mechanicznych, aby w pełni się nim cieszyć. 

Zdecydowanie lepszym wyborem będzie mocniejsza 2-litrowa jednostka MZR przed liftem 157 KM i 188 NM lub po liftingu 167 KM i 190 NM. Łącząc ten konkretny silnik z napędem na tył i 6-biegową manualną skrzynią, uzyskasz idealny weekendowy fun-car. Mazda ta była także dostępna wersja z automatyczną skrzynią biegów, jednak jest ona delikatnie słabsza i wolniejsza od manualnej.

Ford Focus ST Mk3 (2013-2018)

W wersji RS jest jednym z najlepszych hothatchy. Jeśli rozważasz tylko samochody sportowe do 50 tys., to w tej granicy znajdzie się podstawowa wersja ST. To wcale nie oznacza nic złego, ponieważ to też jest bardzo zwinny i szybki samochód. W wersji ST auto występowało w nadwoziu hatchback oraz kombi. Z zewnątrz od razu rzucają się w oczy ostre linie i agresywnie narysowane przednie światła. Wewnątrz należy docenić czerwone akcenty oraz analogowe wskaźniki temperatury oleju, ciśnienia oleju, czy poziomu turbodoładowania umieszczone centralnie, na desce rozdzielczej. 

O dziwo Focus ST występował zarówno z silnikiem benzynowym, jak i diesla. Jednak to właśnie ten pierwszy budzi większe emocje. Dokładnie mowa tu o silniku R4 2.0 EcoBoost. „Boost” w nazwie oznacza oczywiście obecność turbosprężarki, która dmucha aż 1.8 bar doładowania. Motor ten generuje 250 KM oraz 360 NM i to już od dolnej partii obrotów, bo tylko 1750 obr./min. Jak na przednionapędówkę auto prowadzi się świetnie, w czym duży udział ma wielowahaczowe sportowe zawieszenie. Można je było zakupić z manualną 6-biegową skrzynią oraz automatem.

BMW Z4 E85/86 (2002-2009)

Bawarski producent słynie z tego, że w jego ofercie zawsze znajdziesz sportowe auta. Do 50 tys. jesteś w stanie kupić Z4, które prowadzi się i wygląda jak dużo droższy samochód. Auto charakteryzuje bardzo długa maska i krótki tylny zwis. Od razu widać, że jest to tylnonapędówka. Zadebiutowała jako kabriolet, a z czasem do oferty doszło nadwozie Coupe. W środku czuć luksus. BMW jest dobrze spasowane i może mieć wyposażenie typu premium. 

sportowe auta do 50 tys, zaparkowane srebne auto

W ofercie znajdują się wyłącznie silniki benzynowe. Najsłabszy 2-litrowy motor ma 4 cylindry. Samochód w tej wersji waży lekko ponad 1200 kg, a do setki rozpędza się w 8,2 sekundy, co nie jest złym wynikiem. Wszystkie pozostałe jednostki to silniki w układzie R6. Optymalnym wyborem będzie coś pośrodku, czyli silnik 2.2i albo 2.5i. Ten pierwszy generuje 170 KM i 210 NM, a drugi 177 KM i 230 NM. Najmocniejsze wersje to znane 3.0i oraz 3.0si. Oba te silniki generują więcej niż 230 KM i ponad 300 NM. Najmocniejszą wersją była Z4 M, jednak do tej kwoty nie znajdziesz żadnego egzemplarza. Wszystkie silniki oprócz 2.0i oraz wersji M oprócz manuala mogły iść w parze z automatyczną 5-stopniową, a potem 6-stopniową skrzynią.

Alfa Giulietta QV (2010-2016)

Giulietta to kompaktowy samochód miejski, który prezentuje się bardzo dobrze. Z przodu od razu rzuca się w oczy trójkątny grill oraz lampy w kształcie łez. Tylna część nadwozia nawiązuje linią do modelu Brera przez opadającą tylną szybę. W wersji QV znajdziemy także agresywniejsze dokładnie zderzaków oraz inne felgi. Widać, że ten samochód miał przede wszystkim wyglądać. W środku napotkamy charakterystyczne zegary umieszczone w tubach oraz ciekawie zaprojektowane wnętrze. 

Najszybsza wersja Quadrifoglio Verde występuje tylko z silnikiem o pojemności 1742 cm3, o oznaczeniu TBI. Generuje on moc na poziomie 235-240 KM w zależności od lat produkcji oraz 340 NM momentu obrotowego. Silnik ten odziedziczyła po rasowym modelu 4C. Rozpędza on Alfę do setki w 6 sekund! Samochód występował tylko w wersji z przednim napędem. Klasycznym wyborem będzie 6-biegowy manual, ale dobrze jest się rozejrzeć za poliftowym 2-sprzęgłowym automatem TCT. Miał już 6 przełożeń i był bardzo szybki. Do tego auto mogło być wyposażone w system Launch Control.

Subaru Impreza WRX III-generacji (2007-2011)

Model Impreza sięga swoją historią do świata rajdów samochodowych i czerpie z niej garściami. Wersja WRX to praktycznie rajdówka z homologacją drogową. Impreza tej generacji występowała jako sedan lub hatchback. Charakterystyczny wlot powietrza na masce zapewnia faktyczne chłodzenie dla silnika w układzie Boxer, typowego dla Subaru. W środku dominuje plastik i prostota, główną atrakcją jest tutaj wielki obrotomierz wyskalowany do 8 tysięcy RPM oraz kubełkowe fotele.

Samochód tej wersji występował w 2 wersjach mocy. Słabsza odmiana generowała 230 KM i 320 NM momentu. Mocniejsza natomiast mogła się pochwalić osiągami na poziomie 265 KM przy 6500 RPM i momencie obrotowym wynoszącym 343 NM. Ten model, jak i cała marka, słynie ze swojego stałego napędu na 4 koła S-AWD, przez który jest on doskonale wyważony. Do tego należy dodać stosunkowo niską masę oraz 5-biegową, dość krótką manualną skrzynię biegów i przepis na udomowioną rajdówkę gotowy. Auto w mocniejszej wersji sprintuje do setki w 6 sekund!

Audi S5 8T (2007-2016)

Kolejnym kandydatem zza zachodniej granicy jest S5. Samochód występował w wersji cabrio, coupe oraz sportsback. Podobnie jak BMW, Audi w środku cechuje się wykonaniem wnętrza oraz wyposażeniem na poziomie premium. Z zewnątrz najbardziej rozpoznawalne są przednie światła oraz ogromny grill. Jak na tego producenta maska jest dość spora i długa. Wygląda przy tym niepozornie, niczym zwykłe auto.

sportowe auta do 50 tys, czerwone auto na ulicy

W S5 do wyboru są 2 silniki benzynowe. Przed liftingiem pod maską montowany był 4.2-litrowy silnik wolnossący o oznaczeniu FSI, co oznaczało bezpośredni wtrysk paliwa. Generował on aż 345 KM przy 7000 RPM i 440 NM momentu. Po lifcie jednostka zmalała, jednak otrzymała turbodoładowanie. Mowa tu o 3.0 TFSI, które generowało 12 KM mniej od poprzednika, jednak maksymalny moment obrotowy był na tym samym poziomie. Do tego był dostępny już od 2900 RPM. 

Niestety oba silniki słynęły z poboru oleju oraz gromadzenia się nagaru, na co trzeba uważać przy zakupie. Oczywiście samochód wyposażono w słynny napęd AWD Quattro. Zdrowy egzemplarz z 6-biegowym manualem przyśpiesza do 100 km/h w lekko ponad 5 sekund. Dostępne były także 6-biegowy Tip-Tronic oraz 7-biegowy S-Tronic.

Tani sportowy samochód – czy to w ogóle możliwe?

Tanio to oczywiście pojęcie względne. Jednak w podanej kwocie kupisz samochody, które pędzą do setki nawet poniżej 6. sekund. Musisz jednak pamiętać o jednej rzeczy. Mimo że znajdziesz auta sportowe do 50 tys., to niestety ich utrzymanie wcale tanie nie będzie. Wszystkie ich zalety, takie jak lekkie elementy nadwozia, sportowe zawieszenie czy wyczynowe hamulce kosztują wyraźnie więcej niż podzespoły do standardowego auta. Do tego dochodzą koszty paliwa, które na chwilę obecną nawet przy użytkowaniu ekonomicznego diesla są wysokie.

Jednak jeśli Cię to nie zniechęca, znajdź i zakup swoją wymarzoną „zabawkę”, a po wszystkie niezbędne części i podzespoły możesz udać się do sklepu Inter Cars, gdzie ceny na pewno będą rozsądne.

Wybierz swój produkt:

FAQ:

Czy sportowe auta do 50 tys. są tanie w utrzymaniu?

Z reguły niestety nie, wszystko to, co czyni je szybszymi i lepszymi, jest także droższe w serwisie i naprawach.

Czy auto sportowe dużo pali?

Tak. Można by powiedzieć, że każda usportowiona wersja danego modelu pali więcej niż jego cywilna odmiana.

Czy auto sportowe nadaje się do codziennego użytkowania?

To zależy od wybranego przez Ciebie modelu. Na rynku znajdują się nawet usportowione kombi, które świetnie sprawdzą się w codziennym życiu.

Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!