Zima nie jest ulubioną porą roku kierowców. Poranne pobudki, odśnieżanie auta i skrobanie szyb irytują, a przecież trzeba jeszcze w międzyczasie rozgrzać silnik samochodu… no właśnie! Czy faktycznie jest to konieczne? Opinie na ten temat są podzielone. Dowiedz się, jak poprawnie rozgrzewać silnik samochodu, i czy robienie tego podczas postoju jest na pewno dobrym pomysłem.

silnik samochodu

Kierowcy dzielą się zwykle na 2 grupy. Przedstawiciele pierwszej z nich jazdę na mrozie rozpoczynają od razu. Drudzy są z kolei zwolennikami rozgrzewania silnika przed wyruszeniem w trasę, jeszcze w czasie postoju. Być może należysz do jednej z tych grup, ale wciąż nie jesteś pewien, czy na pewno postępujesz właściwie? Nic dziwnego – argumenty obu stron brzmią przekonująco, a w każdym z nich można znaleźć ziarno prawdy. W tym artykule rozwiejemy Twoje wątpliwości. Przeczytaj nasz tekst i dowiedz się, jak powinien prawidłowo wyglądać rozruch silnika zimą.

Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

Rozruch silnika zimą – czy warto zrobić to podczas postoju?

Ile czasu musi upłynąć, by silnik samochodu osiągnął odpowiednią temperaturę do jazdy? Tak zwana stara szkoła mówi, że jeśli na zewnątrz panuje mróz, to po uruchomieniu samochodu należy poczekać przynajmniej kilka minut, by cały mechanizm mógł się nagrzać. Współczesna auta szybciej rozgrzewają się jednak pod obciążeniem niż podczas pracy na biegu jałowym.

Jak długo rozgrzewa się silnik samochodu?

Optymalna temperatura pracy jednostki napędowej to ok. 90 st. C. W zimie osiągnięcie jej może zająć kilkanaście minut. Od razu zdementujemy jednak popularny mit: auto wcale nie rozgrzewa się lepiej podczas postoju! Przeciwnie – silnik szybciej osiągnie pożądaną temperaturę podczas jazdy (choć na początku warto przestrzegać kilku zasad: o tym dowiesz się nieco później). Rozgrzewanie mechanizmu na wolnych obrotach niesie za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Takie postępowanie nie wpływa dobrze na stan techniczny Twojego samochodu.

silnik samochodu

Czy w takim razie można ruszać od razu? Nie popadajmy w skrajności – to nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Olej silnikowy powinien pokryć wszystkie zakamarki układu smarowania, jeszcze zanim rozpoczniesz jazdę. Ile czasu to zajmuje? Wystarczy niespełna minuta!

W tym czasie możesz wygodnie usadowić się w fotelu, zapiąć pasy, włączyć muzykę lub ustawić trasę w aplikacji GPS. I to wystarczy – nie przeciągaj rozpoczęcia jazdy w nieskończoność. Szczególnie jeśli dysponujesz autem z silnikiem diesla! Takie jednostki rozgrzewają się wolniej, a podczas grzania na parkingu do oleju oraz układu wydechowego przedostają się woda i nadmiar paliwa.

Rozgrzewanie silnika przed jazdą – zalety?

Być może po przeczytaniu poprzedniego akapitu zacząłeś mieć pewne wątpliwości. Czy rzeczywiście aż tak wielu kierowców nie wie, jak rozgrzać silnik w najbardziej efektywny sposób? To nie takie proste. Powiedzielibyśmy raczej, że większość z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, w jakim stopniu takie postępowanie jest szkodliwe dla umieszczonych pod maską mechanizmów. A rozpoczynanie trasy w ciepłym, rozgrzanym aucie to niemały komfort!

Wystarczy kilka minut, by układ wentylacji przynajmniej częściowo rozmroził szyby – co eliminuje konieczność dokładnego skrobania ich ręcznie. Wsiadanie do rozgrzanego pojazdu jest też wygodne: można od razu zdjąć grube okrycie wierzchnie i kierować bez uczucia marznących na kierownicy dłoni. Nie ma jednak nic za darmo: pamiętaj o tym, że ten komfort zyskujesz kosztem możliwych uszkodzeń silnika. Pojedyncze rozgrzanie auta na postoju nie powinno mu zaszkodzić – ale postaraj się nie robić tego zbyt często.

silnik samochodu

Zobacz również: jak przygotować auto na zimę?

Dlaczego silnik samochodu nie powinien być rozgrzewany w czasie postoju?

Pracujący podczas postoju silnik samochodu to nie tylko ryzyko uszkodzeń auta – ale również zbędne zanieczyszczanie środowiska. W naszych miastach nie brakuje spalin, a zwłaszcza zimą jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Emisja spalin podczas rozgrzewania silnika jest największa: w wielu samochodach układ oczyszczania zaczyna działać, dopiero gdy jednostka napędowa osiągnie docelową temperaturę. Dotyczy to szczególnie starszych pojazdów oraz aut wyposażonych w diesla.

Rozgrzewanie auta na postoju nie służy mechanice pojazdu. Po uruchomieniu silnik pracuje na mieszance bogatej w paliwo – po to, by mógł ogrzać się jak najszybciej. Sęk w tym, że konstruktorzy zakładają, że będzie się to odbywało w czasie jazdy, a nie na parkingu. Z tego samego powodu silniki samochodowe pracujące bez obciążenia funkcjonują bardzo nieefektywnie.

Jakie szkody może wywołać rozgrzewanie auta na postoju?

  • Spalanie bogatej mieszanki w zimnym silniku to proces, który nie przebiega do końca idealnie. Jeśli wszystko odbywa się podczas postoju, nadmiar paliwa może przedostawać się do układu wydechowego. Powstające cząstki sadzy i nagar osiadają na elementach silnika i przyczyniają się do zatykania filtrów.
  • Nadmiar paliwa może przez nieszczelne pierścienie tłokowe przedostawać się do oleju (wraz z wodą, która wytwarza się na zimnym metalu). Paliwo rozrzedza olej i sprawia, że skutki tarcia w silniku stają się bardziej dotkliwe.
  • Gdy silnik pracuje na jałowych obrotach, tarcie staje się bardziej szkodliwe, niż podczas pracy pod obciążeniem. Jeśli dodamy do tego panujące w zimie ujemne temperatury, to niewiele brakuje do uszkodzenia napędu rozrządu (szczególnie łańcucha i napinacza olejowego). Łańcuchowe rozrządy szybko zużywają się nawet podczas jazdy z zimnym silnikiem na krótkim dystansie – możesz sobie więc wyobrazić, jak destrukcyjnie wpływa na nie długotrwała praca na niskich obrotach.
  • Gdy silnik jest uruchomiony, ale pracuje na biegu jałowym, dużym obciążeniom poddawany jest alternator. Układ dostarczania prądu musi wtedy zasilać wiele urządzeń i zużywa się szybciej, niż miałoby to miejsce podczas jazdy.

Jak sam widzisz – odpowiedź na pytanie: „jak podgrzać silnik zimą” powinna być jedna. Podczas jazdy! To ważne szczególnie w najnowszych modelach aut. Stosowane w nich oleje o niskiej lepkości wyjątkowo źle reagują na rozrzedzanie niespalonym paliwem. Nowe samochody są również wyposażone we wtrysk bezpośredni, który może przyczyniać się do gromadzenia nagaru: rozgrzewanie zaparkowanego pojazdu niestety ten efekt potęguje.

Zobacz również: jak otworzyć zamarznięte drzwi w samochodzie?

Jazda w warunkach zimowych – okiem eksperta

Jazda zimą może być naprawdę trudna. Problemy miewają nawet doświadczeni kierowcy! Przy dużych mrozach mechanizmy samochodowe potrafią szwankować, nie mówiąc już o tym, że warunki na drogach bywają ciężkie. Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, warto zawczasu przygotować samochód do zimy – i zapamiętać, że na pokrytej śniegiem i lodem jezdni należy zachowywać szczególną ostrożność.

silnik samochodu

Na śliskiej jezdni auto hamuje znacznie dłużej: niezachowanie odpowiednio dużego dystansu od innych pojazdów to jedna z najczęstszych przyczyn zimowych kolizji. Do pozostałych należy gwałtowne wciskanie pedału hamulca, co prowadzi do utraty przyczepności; nieodpowiedni poziom ciśnienia w oponach (wyjazd na mróz może je obniżać, a nie każdy kierowca regularnie to kontroluje)… oraz przesadna pewność siebie i ryzykowna jazda – mówi ekspert marki Inter Cars.

Mówi się, że zima każdego roku zaskakuje drogowców… nie pozwól, by mróz i śnieg zaskoczyły również Ciebie! Zimy są coraz cieplejsze – i przez to wielu kierowców zwleka z przygotowaniem pojazdu do chłodniejszej pory roku. Takie postępowanie może jednak skutkować przykrą niespodzianką, gdyż silny mróz lub opady śniegu mogą pojawić się zimą w każdej chwili. Jeśli chcesz uniknąć zbędnych problemów – zadbaj o to, by odpowiednio wyposażyć swój samochód.

Najważniejsze są zimowe opony. Nie czekaj z ich założeniem do pierwszych opadów śniegu! Gdy temperatury zaczynają spadać poniżej 7 st. C., czas na wymianę opon. A gdy pojawiają się mrozy – musisz zadbać o zimowy płyn do spryskiwaczy.

Warto także zaopatrzyć się w środki odmrażające, dzięki którym usunięcie warstwy lodu z szyby, drzwi lub ich zamka nie będzie już stanowiło problemu. Wszystkie te akcesoria – i wiele innych – znajdziesz w sklepie Inter Cars. Nasi specjaliści chętnie pomogą Ci wybrać produkty najlepiej odpowiadające potrzebom Twojego auta. Abyś mógł cieszyć się bezpieczną i komfortową jazdą także w wymagających warunkach zimowych. 

Jak rozgrzać silnik samochodu, by nie narażać auta na uszkodzenie?

Wiesz już, że nie należy rozgrzewać silnika samochodu na postoju i lepiej zrobić to w trakcie jazdy. Tylko co to właściwie oznacza? Czy powinieneś prowadzić normalnie, jak zwykle – czy może w jakiś sposób dostosować dynamikę jazdy do tej sytuacji? Jak się okazuje, warto zwrócić uwagę na kilka istotnych szczegółów.

Rozgrzewanie silnika podczas jazdy

Pierwszą rzeczą, jaką musisz zrobić po uruchomieniu silnika w zimie, powinno być włączenie ogrzewania – gdy Twoje auto wyposażone jest w klimatyzację automatyczną. Jeśli nie – odczekaj 2 lub 3 minuty od ruszenia. Ogrzewanie wnętrza przyspiesza rozgrzewanie cieczy chłodzącej.

Jak szybko rozgrzać silnik benzynowy lub diesla? W tym celu najlepiej jechać ze średnią prędkością obrotową. W praktyce oznacza to, że powinieneś sprawić, by silnik kręcił się nieco szybciej, niż jest to konieczne do jazdy z określoną prędkością. Zdaniem mechaników w silniku benzynowym obroty powinny na początku utrzymywać się na poziomie 2500-3000 obr./min, a w silniku diesla – minimum 2 tys. obr./min. Takie podejście sprawi, że zarówno silnik, jak i olej najszybciej osiągną wymaganą temperaturę.

Jeśli na zewnątrz panują mrozy, nie powinieneś na początku jazdy nadmiernie obciążać silnika – szczególnie na niskich obrotach. Jedź płynnie i spokojnie: nie przyspieszaj gwałtownie i unikaj maksymalnego dociskania gazu. To ważne szczególnie w starszych silnikach: zimny olej tworzy nieco mniej trwały filtr, warto więc chronić części pojazdu przed zatarciem.

Jak odpowiednio rozgrzać silnik Diesla?

Czy zasady dotyczące tego, jak podgrzać silnik zimą, są takie same w przypadku aut benzynowych i tych z silnikiem Diesla? Te drugie trudniej jest wprawić w ruch – szczególnie w warunkach zimowych. Niekiedy prowadzi to do problemów z odpalaniem na mrozie, zwłaszcza gdy panujące na zewnątrz temperatury są naprawdę niskie. Warto więc obchodzić się z silnikami Diesla szczególnie ostrożnie.

Co to oznacza? Przede wszystkim – nie spiesz się. Przekręć kluczyk tak, by zapaliły się kontrolki… i poczekaj. Ikona z pomarańczową spiralą oznacza grzanie świec żarowych: nie powinieneś uruchamiać silnika, dopóki nie zniknie. Podczas silnych mrozów diesle mogą potrzebować nieco więcej czasu na osiągnięcie niezbędnej do rozruchu temperatury. Na początku jazdy staraj się minimalizować zużywanie pochodzącego z instalacji prądu: wstrzymaj się z włączeniem radia lub funkcji podgrzewania foteli.

A co, jeśli auto mimo wszystko nie odpala od razu ? Silnik Diesla powinno się w takiej sytuacji kręcić przez 3 sekundy, a następnie wyłączyć mechanizm i znów kilka razy (2—3) podgrzać świece. Później można podjąć kolejną próbę uruchomienia.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Jeśli auto stoi z włączonym silnikiem dłużej niż przez minutę, policjant ma prawo ukarać kierowcę. Mandat za to przewinienie wynosi 100 zł.

Nowoczesne silniki samochodowe praktycznie nie wymagają rozgrzewania na postoju. Jedynie w przypadku niskich temperatur warto odczekać od kilkudziesięciu sekund do maksymalnie jednej minuty, aby olej nabrał nieco temperatury. Podczas jazdy z zimnym silnikiem należy unikać wysokich obrotów.

Nie ma potrzeby rozgrzewania silnika podczas postoju. Zdecydowanie lepiej zrobić to już w trakcie jazdy. Dotyczy to zarówno pojazdów benzynowych, jak i diesli.
Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!