Wymieniając opony na nowe, stajemy przed problemem, co zrobić ze starymi – bo zużytego ogumienia nie można tak po prostu wyrzucić.
Skład opon jest o wiele bardziej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać. Mieszanka zawiera m.in. różne rodzaje kauczuku, oleje, krzemionkę, sadzę węglową, wiskozę, poliester, stal i włókno szklane. Gdy się zużyją, nie można ich po prostu wyrzucić na śmietnik i na ich miejsce założyć nowe opony – będą się rozkładać przez około 100 lat. Nie ma jednak takiej potrzeby, bo zużyte opony, które dla nas są tylko kłopotem, dla innych mogą być jeszcze całkiem wartościowe.
I nie chodzi o budowanie z nich torów kartingowych, doniczek czy kwietników. Mowa o legalnym zagospodarowaniu i utylizacji zużytych opon, a także ponownym wykorzystaniu tego, co dla większości z nas jest po prostu śmieciem.
Opony można wykorzystać na dwa sposoby – jako źródło energii albo źródło surowców
Pierwsze oznacza wykorzystanie zużytego ogumienia jako paliwa – najczęściej w piecach cementowni. Technologie produkcji w tych zakładach wymagają osiągania wysokich temperatur i kontrolowane spalanie opon pozwala na ich osiągnięcie – opony mają wyższą kaloryczność w porównaniu do węgla kamiennego. Co więcej, w procesie spalania w piecu cementowni nie powstaje popiół i emitowanych jest mniej szkodliwych gazów. Oczywiście współczesne zakłady spełniają restrykcyjne normy ekologiczne i dbają o to, by minimalizować szkodliwość tego procesu dla środowiska.
Druga możliwość, czyli recykling materiałowy, polega na odzyskaniu z opon składników, które można wykorzystać ponownie. Opony trzeba rozdrobnić lub rozpuścić, po czym np. uzyskany granulat gumowy wykorzystać jako element nawierzchni placów zabaw czy boisk, a pył gumowy wykorzystać do produkcji akcesoriów takich jak dywaniki samochodowe, wycieraczki itp. Istnieją nawet technologie pozwalające na wykorzystanie surowców ze zużytych opon do produkcji nowych rodzajów asfaltu, z którego powstają drogi.
Co zrobić, by zużyte opony zostały prawidłowo zutylizowane?
Tu rozwiązań jest kilka. Najprościej jest zapytać, czy zużyte opony przyjmuje warsztat, w którym dokonujemy wymiany. Punkt wymiany opon nie ma takiego prawnego obowiązku, ale wiele przedsiębiorców robi ukłon w stronę klientów i przyjmuje stare opony za darmo lub za symboliczną opłatą, a potem przekazuje do recyklingu firmom, które zajmują się tym profesjonalnie.
Druga możliwość to odwiedziny w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) – każda gmina dysponuje takim miejscem i pozwala swoim mieszkańcom oddać do niego również zużyte opony. Trzeba tylko pamiętać o tym, że gminy same ustalają limity ilościowe na mieszkańca/gospodarstwo i np. ograniczają przyjmowanie do czterech czy ośmiu sztuk rocznie.
Opony można też wystawić podczas organizowanej okresowo lokalnej zbiórki odpadów. Samorządy regularnie zajmują się takimi działaniami i rozplanowują wywóz tzw. odpadów wielkogabarytowych, przy okazji którego często pomagają mieszkańcom w rozwiązaniu problemu niepotrzebnych opon.
Skorzystanie z któregoś z powyższych rozwiązań gwarantuje, że niepotrzebne nam opony, zamiast szkodzić środowisku, rozkładając się na wysypisku (co jest zabronione zgodnie. z art. 55 ust. 1 Ustawy z 27 kwietnia 2001 roku, dotyczącej odpadów), jeszcze się do czegoś przydadzą i zostaną użyte z korzyścią dla nas i naszej planety.
