Zbliżający się sezon wiosenny to świetna okazja dla producentów ogumienia do zaprezentowania swoich nowości ofertowych. Wśród graczy, którzy przygotowali innowacje na rok 2019, znaleźć można takie marki jak Pirelli, Continental, Michelin, Kleber, Hankook, Nokian czy Nexen. Czego można spodziewać się w sklepach motoryzacyjnych? Serii mądrze brzmiących terminów, które powinny powiedzieć kierowcy jedno. Nowe opony letnie i wielosezonowe sprawią, że będzie się jeździć jeszcze bezpieczniej, a do tego bardziej komfortowo.
Producenci ogumienia każdego roku dość dobrze przygotowują się do kolejnego sezonu na drogach. Nie ma się zatem co dziwić, że w roku 2019 na kierowców czekać będzie aż dziesięć nowości w segmencie opon letnich. Nowe modele ogumienia przygotowały nie tylko firmy działające w segmencie premium takie jak Continental, Nokian czy Michelin. Dość aktywni byli też producenci działający w klasie średniej (np. Hankook, Kleber, Nexen) oraz ekonomicznej (np. Barum, Laufenn). Nad czym w tym roku szczególnie pracowali inżynierowie z rynku oponiarskiego? Odpowiedź jest dość oczywista – podstawowym priorytetem była dla nich przyczepność i bezpieczeństwo.
W zeszłym roku firma Bridgestone przeprowadziła badanie sondażowe wśród grupy 25 tysięcy kierowców w Europie. Zapytała ich jakie właściwości ogumienia letniego są dla nich kluczowe. Odpowiedź była jednoznaczna – szczególnie wysoko są cenione właściwości opon samochodowych na mokrej nawierzchni. Z faktu tego sprawę zdają sobie jednak nie tylko japońscy inżynierowie. W efekcie trend dążenia do uzyskania możliwie najlepszej przyczepności na mokrym jest mocno wyczuwalny w ofercie innych producentów. Przykład? Idealny stanowi nowość w roku 2019 wprowadzona na rynek przez Klebera. Model Dynaxer HP4 za sprawą nowej mieszanki gumowej i samoblokujących się lameli ma aż o 4,7 metra krótszą drogę hamowania na mokrej nawierzchni.
Przyczepność na mokrej nawierzchni – kolejny priorytet!
Zachowanie się auta w czasie deszczu było też priorytetem dla Nokiana. Firma podczas tworzenia modelu WetProof postawiła m.in. na technologię Coanda. Ta polega na zastosowaniu specjalnej formy bloków bieżnika. Za ich sprawą przyspieszony jest odpływ wody z podłużnych rowków obwodowych do rowków poprzecznych i tym samym zminimalizowane zostało działanie efektu aquaplaningu. Ciekawy przykład stanowi też Ventus S1 EVO3 K127 stworzony przez Hankooka. W tym przypadku o poprawę przyczepności na mokrej nawierzchni dbają samoblokujące się lamele o opatentowanej formie.
Kolejnym polem do popisu dla inżynierów stała się mieszanka gumowa. To jednak nie powinno stanowić zaskoczenia. Guma jest bowiem jednym z podstawowych elementów dających możliwość do wprowadzenia innowacji. Dla przykładu Michelin w nowym modelu Pilot Sport 4 dedykowanym SUV-om postawił na drobnoziarnistą krzemionkę i elastomery. Nokian w oponie PowerProof zastosował mieszankę Dynamic Grip, a Nexen w N’FERA Primus wysokogatunkową krzemionkę uzupełnioną dodatkiem wielołańcuchowego polimeru oraz hydrofilowego wypełniacza.
W roku 2019 inżynierowie z rynku oponiarskiego skupili dużą uwagę na trzech kolejnych kwestiach. Mowa o konstrukcji wewnętrznej opony, jej trwałości oraz komforcie jazdy. Jeżeli chodzi o pierwszą z cech, Michelin zastosował np. hybrydowe opasanie wzmocnione włóknami aramidowo-nylonowymi. Tak przygotowana konstrukcja poprawia precyzję prowadzenia i szybkość reakcji opony na ruchy kierownicą. Na włókna aramidowe postawił też Hankook. W modelu Ventus S1 EVO3 K127 gwarantują one sztywność ogumienia podczas jazdy z dużymi prędkościami.
Kierowcy zwracają uwagę na maksymalny przebieg opon
Co z trwałością? Jednym z prymusów w tej kwestii w sezonie 2019 okazuje się Continental. W modelu EcoContact 6 inżynierowie zastosowali specjalną mieszankę nazwaną GreenChill 2.0. Za jej sprawą opona ma się charakteryzować o 15 proc. obniżonymi oporami toczenia i o 20 proc. wydłużonym maksymalnym przebiegiem. O możliwość pokonania jak największego dystansu zadbał też Barum. Opona Bravuris 5HM korzysta z mieszanki High Milage opartej na technologii polimerowej. Poza tym Czesi postawili na zrównoważoną pozycję żebra, która zapewnia równomierny nacisk na podłoże i równomierne ścieranie się bieżnika.
Choć bezpieczeństwo i trwałość są kluczowymi czynnikami branymi pod uwagę przez kierowców podczas zakupu opony letniej, ogumienie dedykowane sezonowi ciepłemu powinno też gwarantować niski hałas pracy i wysoki komfort jazdy. Nokian tworząc model WetProof zastosował technologię Silent Sidewall Technology. Specjalna konstrukcja ściany bocznej odpowiada za redukcję odgłosów pracy. Jakie jeszcze innowacje można spotkać w ogumieniu letnim dedykowanym sezonowi 2019? Ciekawy przykład stanowi system Wear Eye zastosowany przez Nexena w ogumieniu N’FERA Primus. Za jego sprawą kierowcy jeszcze łatwiej i już na pierwszy rzut oka powinni móc ocenić stan opon.
Oferta opon letnich w sklepie Inter Cars
Nowości na rynku ogumienia letniego są kluczowe. Nie wszystkich mogą jednak interesować. W końcu w Polsce rośnie ilość kierowców, którzy są zainteresowani oponami całorocznymi. I odsetek ten wcale nie jest mały. Tak przynajmniej wskazują dane Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. W roku 2017 zainteresowanie wielosezonówkami podskoczyło o 29 proc. Pierwszy kwartał roku 2018 został zamknięty wzrostem popytu o kolejne 17,8 proc. Na jakie nowości można liczyć w tym segmencie? Rok 2019 przynosi sześć nowych modeli opon wielosezonowych. Mowa o produktach marek takich jak Pirelli, Continental, Yokohama, Hankook i Laufenn.
Hałas przestaje być ograniczeniem wielosezonówek
Podczas opracowywania nowego ogumienia całorocznego producenci dbali oczywiście o przyczepność. Ta jednak nie wyczerpała pełnej listy priorytetów. Firmom zależało też na eliminowaniu jednej z większych wad wielosezonówek – hałasu w czasie jazdy po rozgrzanym asfalcie. W tej kwestii na listę innowacji wpisać można chociażby system Pirelli Noise Cancelling, który został zastosowany w modelu Pirelli P Zero All Season. W jego ramach wnętrze opony wielosezonowej wyłożone jest porowatą gąbką. Ta absorbuje drgania powietrza zanim te przeniosą się na konstrukcję pojazdu i dotrą do pasażerów. Włosi chcą eliminować hałasy też za sprawą bieżnika o zmiennej długości bloków.
W przypadku Continentala mówić można o systemie PROactive Edge – zastosowanym w nowym modelu ContiProContact. W jego ramach na powierzchni opony umieszczonych jest co najmniej 800 łukowatych krawędzi ustawionych prostopadle do kierunku jazdy. Te z jednej strony są bardziej aktywne w czasie jazdy i poprawiają trakcję bez względu na rodzaj napotkanej przez samochód nawierzchni (sucho, mokro, śnieg), a z drugiej świetnie rozpraszają odgłosy pracy i poprawiają komfort podróżowania.
Na jeszcze inne rozwiązanie zdecydowała się Yokohama. Firma podczas projektowania bieżnika nowej opony Geolandar XC-V przeplatała lamele 2D i 3D. W ten sposób starała się zredukować opory toczenia i wyeliminować choć częściowo hałas pracy opon. Hankook z kolei w ogumieniu Dynapro AT2 RF11 postawił na architekturę nazwaną Block Chain Control. Zakłada ona zastosowanie wypustów na barku opony, które dość mocno redukują opory toczenia, a tym samym powstający w czasie eksploatacji hałas.
Zaawansowane technologie i… zwiększony prześwit
Drugim z priorytetów dla inżynierów podczas prac nad nowościami oponiarskimi debiutującymi w roku 2019 było wydłużenie trwałości ogumienia całorocznego. Continental w konstrukcji modelu ContiProContact zastosował np. system The Controlled Sipe Interaction. W jego ramach lamele otrzymały zakrzywioną formę. To zwiększa nieco powierzchnię styku z asfaltem i sprawia, że bieżnik ściera się dużo wolniej np. w czasie letnich upałów. W stronę wydłużenia żywotności opon wielosezonowych poszedł też Laufenn. W modelu X Fit HT LD01 zastosował wytrzymałą mieszankę gumową Low Polycyclic Aromatic-Hydrocarbon.
Podczas analizy nowości oponiarskich w segmencie całorocznym zauważyć można jeszcze jeden trend. Nowości w dużej mierze adresowane są do segmentu samochodów ze zwiększonym prześwitem lub napędem na cztery koła. To jednak dość oczywista zależność i to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że struktura sprzedaży na rynku motoryzacyjnym bardzo mocno idzie w kierunku SUV-ów, crossoverów i czteronapędu. Po drugie wielosezonówki latami cieszyły się największą popularnością wśród użytkowników aut terenowych lub pick-upów. Dużo bardziej pierwotnych od obecnie sprzedawanych modeli, jednak nadal aut ze zwiększonym prześwitem.
Każda opona jest czarna i każda jest okrągła. To jednak nie oznacza, że korzystają one z tych samych rozwiązań technicznych. Pole do popisu dla różnic, a co za tym idzie innowacji, jest naprawdę potężne. Właśnie dlatego każdego roku producenci nadal mogą wykazać się inżynieryjnym sprytem i cały czas udoskonalać zaawansowanie technologiczne swoich produktów. Jaki jest cel takich działań? Odpowiedzi nie trzeba długo poszukiwać. Chodzi przede wszystkim o korzyści dla kierowcy! Liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo, przyczepność, możliwe do pokonania przebiegi i odgłosy pracy.
