Mikrosamochody, choć nadal niszowe, z każdym rokiem zyskują na popularności także Polsce. Owszem, na ulicach najczęściej można spotkać kilkunastoletnie auta tego typu, ale też najnowsze modele pojawiają się bardziej niż śladowo. Krajem, w którym microcary cieszą się największą popularnością, jest Francja. I stamtąd pochodzi większość liczących się na Starym Kontynencie producentów. Jednym z nich jest Aixam, uważany za prekursora w masowej produkcji tego typu pojazdów.

Motoryzacja przeżywała w całej swojej historii kilka okresów. Była fascynacja dużymi samochodami, kabrioletami, minivanami czy małymi pojazdami do miasta. Obecnie widać tendencję do produkowania crossoverów i SUV-ów. Pomimo przemijających fascynacji, zawsze gdzieś były mikrosamochody. Mikrosamochody odbiegające konstrukcyjnie od współczesnych modeli tego typu, ale znacznie mniejsze od typowych aut. To warto dodać, że także w Polsce Ludowej wytwarzano Mikrusa – w latach 1957-1960 powstało nieco ponad 1700 egzemplarzy. A jak wygląda współczesność, jak tworzyła się historia nowoczesnych microcarów? Poznając historię i teraźniejszość firmy Aixam, można znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

Aixam – sięgnijmy do początków

Na początku tekstu wspominaliśmy, że Aixam był prekursorem masowej produkcji mikrosamochodów, ale nie można zapomnieć o ważnym udziale marki Arola. Już 1975 roku firma z Francji pokazała coś na kształt mikrosamochodów. Cechą charakterystyczną stosowanych rozwiązań były trzy koła i kierownica o prostym profilu, podobnie jak w przypadku motocykli. Całość była napędzana przez silnik o pojemności 47 cm sześc. i mocy 3 KM. 

Z biegiem lat konstrukcja mikrosamochodów Arola została wzmocniona, ale wszystko zmieniło się w roku 1983. To bowiem wtedy marka została przejęta, czego wynikiem było powstanie omawianej w tym artykule firmy Aixam.

Pierwszy pojazd Aixam opuścił fabrykę w 1984 roku i nazywał się Aixam 325D. Co ważne, razem z przejęciem podjęto decyzje o znacznym zmodernizowaniu planów konstrukcyjnych mikrosamochodów oraz rozwiązań technicznych. Udoskonalenia projektowe pozwoliły mikrosamochodom Aixam na osiąganie zawrotnej (w stosunku do poprzedników) prędkości 45 km/h. 

Nowa konstrukcja samochodów Aixam sprawiła, że mogły uzyskać homologację L6E, (do jazdy wymagana karta motorowerowa) i stać się pełnoprawnymi pojazdami, mogącymi brać udział w ruchu drogowym. To wielki krok zarówno dla klientów, jak i samej marki, przed którą szeroko otworzyły się nowe drzwi – mówi ekspert Inter Cars. Dalej ekspert dodaje: Idea niewielkich samochodów, które miały być czymś pośrednim między motocyklem a „pełnowymiarowym” autem, jest znacznie dłuższa niż microcarów rozumianych współcześnie. Trzeba wspomnieć, że idea produkowania tanich aut, które wielkością klasyfikowane byłyby poniżej segmentu A, jest dłuższa. Kilkanaście lat po zakończeniu II wojny światowej pojawiły się choćby takie pojazdy, jak BMW Isetta (1955-1962, długość 229 cm), Zündapp Janus (1957-1958, 289 cm długości), Vespa 400 (1958-1961, 285 cm długości) czy Mikrus MR-300 (1957-1960, długość 303 cm). 

Przeczytaj jeszcze: Samochody dla 14-latka

Aixam – ciąg dalszy historii

W roku 1985 rynek został zaskoczony czterokołowcem Aixam 400D, który osiągał prędkość 75 km/h i spełniał warunki homologacji L7E. Jego użytkownicy musieli mieć prawo jazdy kategorii B1. To był jasny sygnał dla konsumentów oraz specjalistów z branży, że marka ma poważne plany co do produkcji mikrosamochodów i chce wprowadzić swoje pojazdy na szeroką skalę do świadomości ludzi. Że nie chce się ograniczać tylko do produkcji modeli na  prawo jazdy kategorii AM, które w Polsce można uzyskać od 14. roku życia (homologacja L6e). 

Rok 1988 przyniósł kolejny sukces w postaci wykonania profesjonalnego testu zderzeniowego. Zbadano wtedy, jak pojazd zachowuje się przy uderzeniu czołowym. Co ważne, Aixam był i jest jedynym producentem mikrosamochodów, który zdecydował się na wykonanie prób zderzeniowych swoich czterokołowcach, gdy nie wymagały tego żadne przepisy. Dla jednych był to chwyt marketingowy, a dla innych wyraz rzeczywistej chęci tworzenia popularnych i bezpiecznych aut do codziennej jazdy.

Aixam – poznaj kalendarium marki

Aixam może poszczycić się bogatą historią, która doprowadziła go do obecnej pozycji na rynku. Poniżej znajdziesz kalendarium najważniejszych wydarzeń związanych z marką, które ukształtowały całą gałąź rynku współcześnie rozumianych mikrosamochodów.

Rok 1991

Aixam po raz kolejny zadziwia cały rynek i wprowadza do swoich pojazdów silnik dwucylindrowy. Jeśli chodzi o mikrosamochody, to w tamtych czasach zostało to uznane za bardzo odważny, a nawet rewolucyjny krok Silniki konstrukcji japońskiej firmy Kubota zostały z firmą Aixam aż do dzisiaj. Co ciekawe, chłodzenie jednostki napędowej odbywa się za pośrednictwem cieczy, co ma duży wpływ na niską awaryjność oraz dynamikę, jaką charakteryzują się samochody.

Rok 1992

Na rynku pojawia się firma Mega, która jest związana z Aixam. Zadanie, jakie zostało postawione konstruktorom z tego przedsiębiorstwa, polegało na stworzeniu wydajnych mikrosamochodów dostawczych. Wbrew pozorom rozwiązanie okazało się dobrym pomysłem i jest często takie pojazdy wykorzystywane na wszelkiego rodzaju farmach oraz w gospodarstwach rolniczych.

Rok 1997 

Przełomowy rok, który wprowadził markę do głównego nurtu motoryzacji. Firma zaprezentowała całkowicie nowe i cichsze pojazdy, które przeszły wszystkie testy zderzeniowe oraz stały się prawdziwym wyzwaniem dla konkurencji. Wiele mikrosamochodów z tego okresu można spotkać na drogach nawet dzisiaj. Modelem, który cieszył się największą popularnością, był Aixam 400. 

Lata 2004-2006

Aixam znacznie powiększyło swoje portfolio o odświeżone modele samochodów A721, A741 i 751. W ofercie pojawił się również pierwszy kabriolet o nazwie Scouty. Po dwóch latach firma zdecydowała się na odważny krok, czyli wprowadzenie na rynek samochodu o podwyższonej konstrukcji – Aixam Crossline. Można więc stwierdzić, że był to najmniejszy crossover na rynku.

2008

Jubileuszowy rok działania firmy. To właśnie wtedy minęło 25 lat, odkąd Aixam powstało i zajęło się produkcją mikrosamochodów. W związku z wyjątkową datą nie mogło zabraknąć ciekawych propozycji dla klientów. W katalogu marki pojawiły się modele Aixam City, Aixam Roadline, odświeżony Aixam Crossline i Aixam Scouty R. Rok 2009: światło dzienne ujrzał Aixam City Sport. Najważniejsze jednak okazały się mikrosamochody elektryczne, które do dzisiaj stanowią ważny punkt w ofercie przedsiębiorstwa.

Czytaj także: Samochód elektryczny używany – co powinieneś o nim wiedzieć przed zakupem?

Rok 2010

Rok 2010 przyniósł nową gamę samochodów. Na rynek została wprowadzona seria Impulsion z modelami City, Coupé, Crossline, Crossover, GTI i GTO. Gama Impulsion była dostępna do roku 2013, a jej wyniki sprzedaży okazały się bardziej niż zadowalające.

2013-2016

Powstaje nowa gama Vision, która wprowadza pojazdy z całkowicie odmienioną przednią częścią. Można było kupić modele Coupé, Crossline, Crossover, GTI i GTO. Mikrosamochody z tego okresu charakteryzują się odmienioną stylistyką zderzaków, wnętrz, felg i dodatków.

2016-2020

W tym okresie została przedstawiona gama Sensation, w której auta mają całkowicie nowy tył, podczas gdy przód został w niezmienionej formie. Dostępne były samochody City, Coupé, Crossline, Crossover, GTI i GTO. 

Rok 2020

Kolejna gama, tym razem pod nazwą Emotion. Ponownie zaszły zmiany w przodzie samochodów, wnętrzu, felgach, dodatkach oraz wnętrzu. Dodatkowym elementem było wprowadzenie do kabin 10-calowego wyświetlacza z systemem Android Auto. 

Dlaczego warto zainteresować się pojazdami Aixam?

Wiesz już, jak doszło do tego, że marka Aixam rozwinęła się od niewiele znaczącej firmy do głównego gracza, jeśli chodzi o mikrosamochody. Co jednak było przyczyną takiego stanu rzeczy i dlaczego warto zainteresować się tymi pojazdami? Podczas tego typu rozważań należy spojrzeć na zjawisko mikrosamochodów nieco szerzej. Zalety aut Aixam są bowiem skalowalne i obejmują też innych producentów. 

Pierwszym i najważniejszym czynnikiem przemawiającym za zakupem mikroauta są związane z tym koszty utrzymania. Jeśli szukasz naprawdę małego pojazdu, który nie zrujnuje Twojego budżetu, to znak, że powinieneś wybrać microcara. Jeśli chodzi natomiast o ceny nowych aut marki Aixam, to już nie wydają się tak okazyjne. W pierwszym półroczu 2024 roku cenniki startowały od ok. 50 tys. zł: tyle trzeba zapłacić za podstawowy model Aixam Miniauto Acces (za dodatki, takie jak: klimatyzacja, system multimedialny z ekranem o wielkości 6,2 cala, koło zapasowe z podnośnikiem czy aluminiowe felgi, trzeba dopłacić. Inny modele z silnikami spalinowymi spalinowym są zauważalnie droższe – np. City Pack dostępny jest od niespełna 61 tys. zł, a na model Crossover Premium trzeba przeznaczyć niemal 79 tys. zł (ceny z oficjalnej strony polskiego dystrybutora, obowiązujące w marcu 2024).

Drugą kwestią, jaka z pewnością przypada do gustu każdemu właścicielowi auta Aixam, jest zapotrzebowanie na paliwo. Decydując się na tego typu pojazd, czekają na Ciebie silniki o średnim spalaniu 3,1 l/100 km. Przy obecnej cenie oleju napędowego czy benzyny oraz panującym trendom proekologicznym tego typu rozwiązanie jest ciekawą alternatywą.

Microcary – czy mają alternatywę?

Ceny nowych microcarów trudno nazwać za okazyjne. Czy zatem można jako realną alternatywę uznać inne nowe samochody z wyższych segmentów, które kosztują w 65-80 tys. zł? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale warto przypomnieć, że np. Fiata Pandę można kupić nawet za 66 tys. zł, Toyota Aygo X dostępna jest od ok. 70 tys. zł, a sporych rozmiarów, do tego modna, Dacia Sandero Stepway, będzie nieznacznie tańsza od wspomnianej Toyoty.

Co przemawia za microcarami? Przede wszystkim rozmiar. Mocna, ale niewielka konstrukcja pozwala na wygodną jazdę po mieście bez obaw o miejsce parkingowe. Jak pewnie udało Ci się już zauważyć, w większych ośrodkach miejskich wolna przestrzeń jest czymś na wagę złota. W malutkim aucie parkowanie jest najzwyczajniej w świecie łatwiejsze. Inną przewagą mikrosamochodów jest możliwość kierowania nimi bez prawa jazdy kategorii B. Stąd wielu majętnych rodziców zapisuje swoje nastoletnie pociechy na kurs prawa jazdy AM i następnie np. na 14. czy 15. urodziny kupuje im nowe auto. Małe, ale efektowne i dające sporo niezależności.

Wizja najbliższej przyszłości

A może mikrosamochody staną się rozwiązaniem, które w ciągu kilku lub kilkunastu lat z pewnością opanują nasze ulice. Sytuacja gospodarcza oraz klimatyczna zmusi ludzi do ograniczenia potrzeb i dostosowania się do nowej rzeczywistości. Niestety, ale wielkie auta pochłaniają dużo zasobów i są szkodliwe dla środowiska naturalnego. Warto jednak już dzisiaj zainteresować się niewielkimi autami, ponieważ z roku na rok stają się coraz poważniejszą konkurencją dla tradycyjnych rozwiązań. 

Przyszłość, nieco antyutopijna, to być może coraz mniejsza popularność motoryzacji opartej na indywidualnej własności. Już dziś wiele aut kupowanych jest na kredyt, popularny jest leasing (także konsumencki), carsharing też zyskuje na popularności. I może więc za dekadę czy dwie to właśnie mikrosamochody będą stanowić gros floty aut dostępnych na wynajem? Także, a może przede wszystkim, na najem okazjonalny?

Nie tylko Aixam

Europejski, także polski, rynek microcarów zdominowany został przez kilka francuskich marek. Choć trzeba wspomnieć, że o kawałek rosnącego tortu coraz śmielej sięgają producenci z Chin, skupiając się na modelach elektrycznych. A które marki znad Sekwany czy Loary walczą o nabywców? Ligier, Chatenet i Microcar mają podobną ofertę. Są równie efektowne i zbudowane według tej samej filozofii. I jeszcze coś z Włoch. To Casalini – co ciekawe, ta makra pozycjonuje się jako premium, zatem cena za najtańszy model (85 tys. zł) wydaje się być zrozumiała.

Używany mikrosamochód – czy warto?

Zakup używanego auta, także microcara, to zawsze jakieś ryzyko. Tym, większe, im starszy pojazd i co za tym idzie, niższa cena. Tu pojawia się pytanie, czy bać się używanych mikrosamochodów. I odpowiedź jest jedna, właściwie jej nie ma – to zależy.

Z jednej strony mikrosamochody są dość niszowe i może wystąpić problem z dostępem części zamiennych do kilkunastoletnich samochodów. Z drugiej strony to auta o prostej konstrukcji, wyposażone w wytrzymałe na trudy eksploatacji silniki wysokoprężne. Silniki, które nie są drogie w serwisie. I też mikrosamochody, takie jak Ligier, Microcar czy Aixam, pojawiają się na polskich drogach, nie tylko w miastach. Pojawiają auta, które wyjechały z fabryk w pierwszej dekadzie obecnego wieku. Zatem są wytrzymałe. Oczywiście większość dostępnych na portalach ogłoszeniowych używanych pojazdów była sprowadzona z zagranicy – najczęściej z rynku francuskiego. A czy to wada? Znów nie ma jednoznacznej odpowiedzi. 

Szukasz części do mikrosamochodu? Sprawdź Inter Cars

Bez względu na to, czy zdecydujesz się na samochód „normalnych” rozmiarów, czy pojazd zaliczany do segmentu mikro, będziesz potrzebować dostępu do wytrzymałych części zamiennych oraz akcesoriów. Czasami bowiem nawet najsolidniejsze auto wymaga interwencji mechanicznej. Dlatego właśnie powinieneś zajrzeć do naszego sklepu Inter Cars. Znajdziesz w nim bogaty wybór produktów, które pomogą Ci przywrócić auto do idealnego stanu. W niektórych sytuacjach przyda się alkomat, kiedy indziej pojemny boks dachowy czy miernik ciśnienia do opon. Owszem, boksu dachowego po pojemnośc 520 litrów nie zamontuje się na dachu microcara, ale alkomat i ciśnieniomierz do opon polecane są wszystkim kierowcom.

Aixam – podsumowanie: cena i jakość

Jak widzisz, Aixam to marka, która jako pierwsza podeszła do tematu produkcji mikrosamochodów w poważny sposób. Wcześniej wszystkie próby były traktowane jako swoistego rodzaju eksperymenty motoryzacyjne. Stanowiły ciekawostkę, ale mało kto wierzył, że mają szansę przebić się do świadomości masowego odbiorcy. Konsekwencja Aixam oraz inwestowanie w dział innowacji sprawiły jednak, że niemożliwe stało się możliwe, a dzisiaj mikrosamochody uznaje się za pojazdy przyszłości. Jeśli chodzi o popularność marki w Polsce, to nie jest ona wybitnie duża, czego powodem jest jeszcze nasza niska świadomość motoryzacyjna oraz mniejsze budżety. Kilkanaście tysięcy euro to jednak inny wydatek dla średnio zarabiającego Francuza niż dla Polaka. Zakładając jednak, że branża mikrosamochodów będzie się wciąż rozwijać, ceny powinny spadać, co musi przełożyć się na częstszy widok mikrosamochodów na naszych ulicach.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

W marcu 2024 roku ceny nowych modeli w Polsce zaczynały się od niespełna 50 tys. zł (Aixam Miniauto Acces, wersja bez dodatków typu system multimedialny czy klimatyzacja. Najdroższe auta spalinowe (oczywiście diesle) kosztują ponad 79 tys. zł (Coupe GT). Żeby wyjechać z salonu modelem elektrycznym (E-Aixamem), trzeba wydać od 77 tys. zł za City Sport do ok. 92 tys. zł za modele Coupe GT czy Crossover Premium.

Francuska firma rocznie wytwarza kilkanaście tysięcy samochodów. Co ważne, auta wytwarzane są tylko w rodzimej Francji. Całkowita liczba wyprodukowanych aut przez firmę Aixam-Mega w 2023 roku osiągnęła 350 tys. egzemplarzy.

Do cieszących się największą popularnością samochodów marki Aixam należą modele City, Coupé, Crossline, Crossover, GTI i GTO. Każda nowa gama wprowadza zmiany w konstrukcji oraz dodatkach, co jeszcze bardziej przyciąga potencjalnych klientów.
Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!