Na rynku aut nowych i używanych ostatnich latach coraz częściej pojawiają się pojazdy typu SUV i crossover. Właściwości praktyczne tych samochodów skłaniają do zakupu coraz to nowych klientów. Dobrze jest przecież mieć auto, które zmieści 2 foteliki, duże zakupy i w dodatku można się nim bez żadnych kompleksów wybrać w dalszą trasę. Z tego względu SUV do 40 tys. złotych stał się ostatnio często wyszukiwaną pozycją na rynku aut używanych. Do tej kwoty możesz kupić bardzo zróżnicowane modele. Z tego względu powstał poniższy ranking SUV do 40 tys., który pomoże Ci w podjęciu najlepszej decyzji o zakupie używanego auta.

Popularność nadwozia typu SUV zaczęła intensywnie rosnąć po premierze modelu Qashqai, zaprezentowanego przez Nissana w 2006 roku. Ten świetnie sprzedający się model spopularyzował SUV-y na całym świecie. Pokazał klientom, jak wiele możliwości i praktycznych rozwiązań oferuje takie auto. Po sukcesie Nissana coraz więcej marek zaczęło wprowadzać do oferty SUV-y. Producenci zainwestowali także w rozwój już istniejących modeli. 

Z tego artykułu dowiesz się:

Poważny dylemat – jakiego SUV-a kupić do 40 tys.?

Auto w tym typie nadwozia z natury jest już mocno uniwersalne. Jednak możliwości dopasowania modelu do swoich potrzeb wciąż są ogromne. Samochody SUV, używane w szczególności, za nieduże pieniądze mogą spełnić Twoje najróżniejsze wymagania. Załóżmy, że poszukujesz auta, które nie będzie miało problemu z parkowaniem w mieście, gdy jedziesz do pracy, ale też dowiezie Cię do Twojego domu na obrzeżach. Nawet w mroźną zimę pokona stromy podjazd przed garażem. W takiej sytuacji miejski SUV do 40 tys. to samochód dla Ciebie.

Natomiast w sytuacji, gdy często nie ma Cię w domu, bo wyjeżdżasz w długie delegacje bądź podróże, powinieneś się zainteresować większym autem. Nawet jeśli rozważasz tylko SUV-y do 40 tys. złotych, to znajdziesz wiele przestronnych i wygodnych samochodów. Cechują się dużą przestrzenią, bogatym wyposażeniem oraz odizolowaniem od tego, co dzieje się na zewnątrz kabiny. Dzięki temu podróż upłynie Ci komfortowo i przyjemnie.

SUV-y używane dla fanów przygód

Należysz do grupy osób, którym aż tak nie zależy na komforcie i wyposażeniu, ale chcą, aby ich auto było w stanie wjechać prawie wszędzie? Dodatkowo najlepiej, żeby było przy okazji tanie w utrzymaniu, a ewentualne naprawy dało się robić niskim kosztem. Wtedy SUV za 40 tys. z napędem na 4 koła i wysokim prześwitem jest dobrym rozwiązaniem. 

Po określeniu preferencji pojawia się pytanie – jakiego SUV-a kupić do 40 tys. złotych? Poniższa lista będzie pomocna przy dokonywaniu decyzji!

baner mamy części do Twojego samochodu

SUV do 40 tys. – lista sugerowanych modeli

Lista 6 aut zawiera polecane SUV-y do 40 tys. złotych. W tej kwocie kupisz każdy model z rocznika minimum 2007, czyli nie starszy niż 15 lat. Propozycje będą różne, niektóre nastawione na wygodne podróżowanie, a inne na jazdę w terenie. Przedstawione zostaną oferowane przez producentów jednostki napędowe oraz wady i zalety każdego z aut. Na pewno znajdziesz SUV dla siebie!

Honda CR-V III (2006-2012)

Japoński kandydat w swojej III odsłonie otwiera listę. Jest to auto z segmentu D. Zarówno z przodu, jak i z tyłu miejsca jest w pełni wystarczająco dla kilkoro pasażerów. Pojemność bagażnika to 524 litry. Ta generacja z zewnątrz wygląda dobrze i dość powoli się starzeje. W środku jest plastikowo, ale za to praktycznie. Ten SUV do 40 tys. oferuje napęd na przednią oś lub obie w typie AWD. Występuje zarówno w manualnej 6-biegowej, jak i automatycznej 5-biegowej przekładni.

Jeśli chodzi o gamę jednostek napędowych, to jest ona dość skromna. W Europie występowały tylko 2 silniki. Turbo diesel o pojemności 2,2 l, który przed liftem miał oznaczenie i-CDTi i generował 140 KM. Natomiast po lifcie był to już silnik i-DTEC, który dawał 150 KM. Cechował się on średnim spalaniem na poziomie około 6 l/100 km. Benzyna występowała tylko pod jednym oznaczeniem: I-VTEC. Miała 2 litry pojemności i generowała 150 koni. Warto wsponieć jednak, że polskich ofertach jest sporo używanych aut z rynku amerykańskiego z pojemnością 2,4 litrów. Niższy moment obrotowy powodował, że benzynowy model radził sobie trochę gorzej z tym nadwoziem. Obie te jednostki słyną ze swojej bezawaryjności. 

suv do 40 tys

BMW X3 E83 (2003-2010)

Ten model zdecydowanie kwalifikuje się do aut klasy premium. Również należy do segmentu D, jednak w środku ma mniej miejsca niż Honda, szczególnie na tylnej kanapie. Bagażnik ma 480 litrów. Wnętrze cechują elementy wyposażenia premium: skóra, precyzyjne spasowanie elementów oraz wykończenie wnętrza materiałami wysokiej jakości. Mimo że to SUV do 40 tys., nie ma opcji pomylić jego producenta. Z zewnątrz od razu widać, że to BMW, szczególnie z przodu. Samochód wychodził z manualną bądź automatyczną skrzynią biegów, ale zawsze z napędem AWD typu X-drive.

Gamę jednostek napędowych otwierały zarówno 2-litrowe diesle, jak i benzyny. Mniejsze silniki nie były dostępne. Ten pierwszy jest szczególnie chwalony w odmianie przedliftowej. W następcach występowały problemy z filtrami cząstek stałych i wtryskiwaczami. Najmocniejszy diesel miał oznaczenie 3.0 SD i miał 2 turbosprężarki. Jeśli chodzi o benzyny, to nie borykają się one z dużą liczbą awarii. Raczej są bezproblemowe. Występują we wspomnianej już pojemności 2,0, a do tego można znaleźć wersje 2,5 i 3,0.

suv do 40 tys

Mazda CX-7 (2006-2012)

Kolejny kandydat z Kraju Kwitnącej Wiśni jest większy od wyżej wymienionych modeli. Mazda CX-7 ma długość prawie 4,7 m, tym bardziej rozczarowuje pojemność bagażnika, wynosząca tylko 455 litrów. Natomiast na miejsce w środku nie można narzekać, jest go dużo. Wnętrze jest dobrze spasowane, niestety wykonane bardzo plastikowo.

Co do wyposażenia, producent oferował dużo systemów bezpieczeństwa, szczególnie po lifcie. Ten SUV do 40 tys. prezentuje się bardzo dynamicznie, głównie za sprawą mocno pochylonej przedniej szyby i opadającej linii dachu. Na rynku europejskim auto występowało tylko z 6-biegowym manualem oraz napędem na wszystkie koła AWD.

Wybór silników jest dość ubogi, tym bardziej przed liftem. Występowały tylko 2 jednostki benzynowe przedliftowe 2,3 turbo z Mazdy 6 w wersji MPS, które generowało 260 koni mechanicznych oraz poliftowe wolnossące 2,5 R4 o dużo niższej mocy 163 KM. Po lifcie pojawił się diesel o oznaczeniu TD o pojemności 2,2 l. Generował 173 KM i 400 Nm. Należy uważać na egzemplarze z USA, często są one powypadkowe lub mocno wysłużone i w wersji z napędem na jedną oś.

Ford Kuga I (2008-2013)

Samochód ten jest pierwszym tego typu wypuszczonym przez europejski oddział Forda. Jest to typowo miejski SUV do 40 tys. Auto ma długość niewiele ponad 4,4 metrów, a pojemność bagażnika wynosi 410 litrów. Przez swoje wymiary dobrze sobie radzi z parkowaniem. W środku nie grzeszy dużą ilością miejsca. Najlepsza wersja wyposażenia to Titanium, która wyróżnia się lepszą jakością oraz spasowaniem elementów wnętrza. Z zewnątrz Kuga została zaprojektowana zgodnie z zasadą „Kinetic Design”, przez co wygląda dynamicznie. Auto można było zakupić z napędem na przednią oś albo AWD oraz z automatem lub manualną skrzynią biegów.

Pierwsza generacja występowała z 2 silnikami diesla oraz 1 benzynowym. Te pierwsze to zmodernizowane jednostki z koncernu PSA, znane między innymi z Forda Mondeo. Dobrze oceniane przez użytkowników i niezawodne 2,0 TDCi w dwóch wersjach mocy: 140 KM i 320 Nm oraz 163 KM i 340 Nm. Silnik benzynowy to budząca wiele emocji jednostka 2,5 Turbo R5, pochodząca z Volvo. Jednostka ta generowała aż 200 KM i 320 Nm.

suv do 40 tys

Volkswagen Tiguan I (2007-2016)

Jest to bardzo poprawny i dobry SUV do 40 tys. Jak zawsze koncern VW podszedł do sprawy na chłodno. W konstrukcji kompaktowego SUV-a skupił się na ergonomii oraz praktyczności. Wnętrze auta prawie w całości pochodzi z Golfa Plus. Jest dobrze spasowane, ale nieco nudne. Z zewnątrz również niewiele się dzieje, a z drugiej strony ciężko go pomylić z innym autem. Taki już urok Volkswagenów. Auto należy do segmentu C, a jego bagażnik może się pochwalić pojemnością 470 litrów. Tiguana można było nabyć z napędem na przód bądź na wszystkie koła, przekładnia manualna lub skrzynie automatyczne, w tym 7-biegowe DSG. 

Jedyną jednostką wysokoprężną był 2-litrowy diesel o oznaczeniu TDI, występujący w różnych wariantach mocy w zależności od osprzętu i wgranego programu. Mógł mieć moc od 110 KM do 177 KM. Miał dwie jednostki benzynowe dwie. Mniejsza 1.4 TSI oraz większa 2-litrowa, także TSI. Najmocniejsza benzyna generowała aż 211 KM i 280 Nm. Niestety benzyny były mało trwałe, a ich większe odmiany słynęły z nadmiernego zużycia oleju.

Dacia Duster I (2010-2017)

Jako SUV za 40 tys. Duster to mocno uterenowione auto. Ma nawet możliwość przełączania między napędem 4×2 a 4×4. Należy do segmentu C i ma bagażnik o pojemności 443 litrów. Jeśli byłby to ranking SUV do 40 tys., to Duster wypadłby najgorzej pod względem użytych materiałów oraz wykonania. Elementy w środku są twarde i plastikowe. Z zewnątrz podobnie, auto ma czarne plastikowe nadkola i zderzaki.

Na rynku znajdziesz głównie wersje z 5- i 6-biegowym manualem. Automatyczna skrzynia występowała, jednak bardzo rzadko. Trzeba zaznaczyć, że ze wszystkich wymienionych modeli Duster za 40 tys. zł będzie najmłodszy.

Gama oferowanych silników raczej nikogo nie przyprawi o przyśpieszony puls. Występował 1 diesel o pojemności 1.5 dCi i w najmocniejszej wersji miał on tylko 110 KM. Jeśli chodzi o benzyny, do wyboru jest jednostka wolnossąca 1.6 16 V — idealnie nadająca się do gazu oraz mocniejsza wersja 1.2 TCe, która ma turbodoładowanie. W każdej wersji silnikowej rozpędzenie się do 100 km/h zajmuje ponad 10 sekund. 

suv do 40 tys

Utrzymanie SUV-a – koszty i uwagi eksperta

Nagły wzrost popularności nadwozia typu SUV przysłużył się do tego, że jest coraz więcej na rynku aut z drugiej ręki. Niestety tak duży popyt spowodował wysyp mocno wyeksploatowanych egzemplarzy z utajonymi problemami i usterkami.

Nieważne, czy interesują Cię sportowe samochody, rodzinne auta, klasyki czy samochody SUV. Używane auto, którego przebieg czy historia serwisowa są sfałszowane, to wciąż popularna praktyka na polskim rynku mówi ekspert marki Inter Cars. 

Jedyne, co może Cię uchronić przed dodatkowymi wydatkami, to dokładne samodzielne sprawdzenie auta przez zakupem, a nie zawierzanie osobie sprzedającej. Jeśli uda Ci się kupić dobry egzemplarz, to pamiętaj o jego regularnych serwisach i wymianie podzespołów. Przed wyruszeniem w teren dobierz odpowiednie opony oraz sprawdź stan elementów zawieszenia. Musisz się liczyć z tym, że koszty utrzymania SUV-a mogą być wyższe niż bazowej odmiany. a. Różnice wynikają przede wszystkim z bardziej zaawansowanego napędu (dotyczy odmian z napędem na obie osie) czy z opon i felg w większym rozmiarze. Także wyższa masa i większe opory aerodynamiczne przekładają się na zwiększone zapotrzebowanie na paliwo. 

Po wszystkie potrzebne podzespoły oraz części możesz się udać do naszego internetowego sklepu Inter Cars już teraz! 

Wybierz swoje produkty:

FAQ

Jaki SUV do 40 tys. kupić do miasta?

Lepiej zainteresować się autem w rozmiarach kompakta, które ma opcję odłączania napędu na 4 koła. Taka możliwość zdecydowanie zmniejszy spalanie w mieście. Warto też rozejrzeć się za odmianą z automatyczną przekładnią, która ułatwi życie w korkach.

Na co zwrócić uwagę, oglądając SUV-y do 40 tys. złotych?

Powinno to być wyeksploatowanie zawieszenia oraz opon. Te elementy są w stanie Ci powiedzieć, do czego auto było używane na co dzień. Da Ci to również obraz zużycia innych podzespołów.

Czy SUV na trasę to dobry pomysł?

To zależy od segmentu. Trzeba pamiętać, że dobry SUV do 40 tys. złotych ma mniej opływowe nadwozie niż hatchback czy liftback, przez co może palić więcej paliwa, a w środku będzie słychać więcej szumu powodowanego przez wiatr. Jeśli już, to należy celować w auta z wyższej półki cenowej lub segmentu premium.

Udostępnij artykuł
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Twój głos ma znaczenie!